Utwory Karola Szymanowskiego, kompozytora szczególnie związanego z Tatrami, zakończyły Festiwal Muzyka w Starym Krakowie

Hołdem Orkiestry Filharmonii Krakowskiej, mezzosopranistki Urszuli Kryger i dyrygenta Marka Pijarowskiego, złożonym Karolowi Szymanowskiemu, którego rok właśnie obchodzimy, zakończył się w piątek wieczorem Międzynarodowy Festiwal Muzyka w Starym Krakowie.

Organizowany od 1976 roku przez Capellę Cracoviensis festiwal to jedna z największych imprez muzyki poważnej w Polsce. Znakomici artyści, wspaniała muzyka, najpiękniejsze krakowskie wnętrza, kościoły, synagogi, krużganki, dziedzińce i sale koncertowe.

Rok rocznic
W roku 2007 obchodzimy wiele rocznic, o których organizatorzy nie zapomnieli. Podczas pierwszego koncertu (15 sierpnia) muzycy z Ginnheimer pod batutą Bernda Lechla wykonali oratorium "Stworzenie świata" J. Haydna na 275. urodziny kompozytora. Ciekawą propozycją było wykonanie w międzynarodowej obsadzie pod dyrekcją Stanisława Gałońskiego koncertowej wersji "Orfeusza" C. Moteverdiego (19 sierpnia) w 400 lat od pierwszego wystawienia dzieła, uznawanego za początek opery. Ostatni koncert (31 sierpnia) był natomiast hołdem Orkiestry Filharmonii Krakowskiej, mezzosopranistki Urszuli Kryger i dyrygenta Marka Pijarowskiego dla Karola Szymanowskiego (Sejm RP ogłosił bieżący rok rokiem tego kompozytora, szczególnie związanego z Małopolską i Tatrami).

Urodziny Szymanowskiego
W 125. rocznicę jego urodzin krakowscy filharmonicy nie zawiedli, zaczarowali publiczność delikatnością stylu. Zarówno orkiestra, jak i solistka, dali się porwać magicznym ruchom batuty dyrygenta. Wytworzyli niezapomniany klimat szczerej muzyki płynącej z serca do serc publiczności.

Festiwalowe wydarzenia
Nie były to jednak wszystkie tegoroczne festiwalowe emocje. Dużym wydarzeniem stał się występ męskiego kwartetu wokalnego The Hilliard Ensemble (29 sierpnia). Hilliardzi pojawili się w Krakowie już po raz piąty. Nie pierwszy raz Kraków odwiedziła też światowej sławy skrzypaczka Ida Haendel.
Po raz pierwszy natomiast dała w Małopolsce swój koncert Amstardam Baroque Orchestra z Tonem Koopmanem, świetnie wykonując barokowe dzieła Buxtehudego. Podczas festiwalu publiczność porwało również pianistyczne malarstwo dźwiękowe Awadagina Pratta. Występ słynnego kwartetu gitarowego Los Romeros wzbudził prawdziwie hiszpańskie emocje. Koncertowały również młode gwiazdy, jak Berolina Trio czy duet Jeremy'ego Findlay'a i Eleny Braslavsky. Kolejna porcja wrażeń za rok.