V liga: W Chełmku awantura o karnego, sędziowie zaatakowani po meczu

Gospodarzy rozsierdziły nie tyle dwa karne, bo do nich nie mieli wątpliwości, co do okoliczności zaliczenia drugiej bramki. Żołneczko za drugim razem odbił piłkę, która trafiła w słupek i...no właśnie, co dalej?

- Po interwencji bramkarza odbiła się od słupka, przetoczyła się po linii bramkowej i wyszła w pole. Zaczęła się akcja, aż tu nagle sędzia liniowy pokazuje na bramkę, a główny ulega jego sugestii – pieklił się Marek Dulęba, kierownik chełmeckich piłkarzy.

- Asystent cały czas pokazywał, że jest gol, a główny z niewielkim opóźnieniem zareagował. Nie wiem, o co tyle hałasu – ripostował Tomasz Borowczyk, grający trener oświęcimian.

Bez względu na atmosferę meczu, sytuacja, która miała miejsce po meczu, kładzie się cieniem na gospodarzach. Nie zabezpieczyli zejścia sędziów do szatni, więc napierający tłum był agresywny. Ktoś uderzył jednego z arbitrów w plecy. Prowadzący zawody na podstawie szybkiego wywiadu, ocenił, że zrobił to...ochroniarz.

- Na pewno sędziego przerosło to spotkanie _– ocenił Sławomir Frączek, trener Chełmka. - Każde kontakt mojego zawodnika z oświęcimskim piłkarzem kończył się wolnym dla rywali i pokazaniem nam żółte kartki._

- Wydaje mi się, że miejscowi dopisali sobie punkty w szatni, widząc naszą młodą drużynę, a – kiedy sytuacja zaczęła się wymykać im spod kontroli – emocje wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem – skwitował Henryk Snadny, kierownik rezerw Soły. - Punkt przed meczem wzięlibyśmy w ciemno i plan wykonaliśmy.

Gospodarze objęli prowadzenie po rogu, a podwyższyli je po wolnym i główce Bąka.

W końcówce miejscowi szukali zwycięskiego trafienia. W 76 min Gąsiorek wybił piłkę z linii bramkowej po strzale Chojnowskiego. Później, po kornerze, Wójcik uderzył nad poprzeczką, a po strzale Sidora piłka zatrzymała się na słupku.

Gospodarze pod koniec drugiej połowy domagali się karnego, za zagranie piłki ręką przez Gąsiorka. - Dla mnie sprawa była ewidentna – pieklił się trener Frączek.

_- Przecież „Gąsior” dostał piłką w twarz, więc padł na murawę jak rażony piorunem _– ripostował Tomasz Borowczyk.

KS Chełmek – Soła II Oświęcim 2:2 (1:0)
1:0 Bąk 10, 2:0 Bąk 49, 2:1 Baluś 60 karny, 2:2 Baluś 70 karny.
Sędziował: Mieczysław Chojna (Wadowice). Żółte kartki: Żołneczko, Kulig (dwie), Kustra, Górski – Cienkosz, Gąsiorek. Czerwone kartki: Kulig (70) – Borowczyk (75, akcja ratunkowa). Widzów: 100.

Chełmek: Żołneczko – Kantek (26 Kumanek), Wójcik, Kulig, Górski – Zawadzki (67 Mika), Kustra, Lament (86 Żurawik), Światłowski (23 Sidor) – Chojnowski, Bąk.

Soła II: Kotyza – Baluś, Gąsiorek, Boba, Kowalski – Ząbek (46 Skiernik), Zarzycki, Cienkosz, Mogdałek (46 Brańka) – Stróżak (46 Borowczyk), Kułas.

********************************************************************************************************

Górnik Brzeszcze – Orzeł Balin 1:4 (0:2)
0:1 Pluta 38, 0:2 Milewski 41, 0:3 Żuraw 68, 0:4 Gajos 80, 1:4 Kozieł 84 karny.
Sędziował: Witold Romanowski (Wadowice). Żółte kartki: Zieliński, Czul – Rapacz, Ochmański. Widzów: 50.

Górnik: Jończyk – Salepa, Zieliński (80 Wrona), Drabczyk, Żmudka – Czerwik, Sojka, Senkowski (80 Wojnar), Czul (60 Ulczok), Michalik – Kozieł.

Orzeł: Ryszka – Rapacz, Żuraw, Milewski, Ochmański (67 Wierzba) – Jaromin (80 Fudali), Grabiec, Stępień (63 Gajos), Jedynak – Pluta. Dulowski (46 Straus).

- Tym razem chłopcy przeszli obok meczu – ocenił Paweł Kaim, trener Górnika.

_- Cieszę się tylko ze zwycięstwa, bo zostało odniesione w słabym stylu _– stwierdził Piotr Szczotka, trener Orła.

*******************************************************************************************************

Soła Łęki – Dąb Paszkówka 2:0 (1:0)
1:0 Dariusz Wójcik 10, 2:0 Oczkowski 88.
Sędziował: Ireneusz Warchał (Wadowice). Żółte kartki: Handzlik – J. Pawlik. Widzów: 100.

Soła: Kubiczek – Grabania, Zemła, Drabek, Kramarczyk – Handzlik, Oczkowski (90 Pawlusiak), Dziubek, Konrad Żmuda (68 Górkiewicz) – Dariusz Wójcik, A. Żmuda (89 Janaczek).

Dąb: Wyka – Morawa, Kubik, D. Pawlik, K. Graca (80 Rzeszutko) – Dyrcz, Korzeniowski, Wołczyk (75 Sobkowicz), Kowalówka – Smajek, J. Pawlik.

Po akcji oskrzydlającej piłka trafiła na 18 m do Dariusza Wójcika, a ten płaskim strzałem pokonał Wykę.

Goście w końcówce otworzyli grę w poszukiwaniu remisu i nadziali się na kontrę. - Cieszę się, że zespół znowu walczy – powiedział Kamil Żmuda, trener Soły. - Na pewno stać nas na wyższą pozycję od tej, którą zajmowaliśmy u progu rozgrywek.

********************************************************************************************************

Brzezina Osiek – Zagórzanka Zagórze 3:0 (0:0)
1:0 Dubiel 72, 2:0 Jaromin 84 karny, 3:0 Jaromin 88.
Sędziował: Michał Bobrek (Wadowice). Żółte kartki: Majcherek, R. Gros, Żurek – Biesek, Witkowski, Bujakiewicz. Widzów: 250.

Brzezina: Kulczyk – Daniel Płonka, M. Szczepaniak, Konrad Kuźma I, Majcherek – Buczek, Dubiel, M. Gros (68 Żurek), R. Gros (46 Ł. Płonka) – Jaromin, Jasiński (46 Antecki).

Zagórzanka: Kominiak (70 Madeja) – Kądziołka, Paliwoda, Bujakiewicz, Niewczas (56 Kucia) – Warkoczyński (65 Fiba), Krawczyk, Rudnicki, Piotrowski – Bała (72 Witkowski), Biesek.

Kluczowym momentem była kontuzja bramkarza gości. Wyrwany z ławki junior dał się w końcu pokonać Dubielowi po indywidualnej akcji. Opanowali sytuację na boisku.

Inne mecze:

Skawa Wadowice – Unia Oświęcim 0:4, Tempo Białka – Sokół Przytkowice 4:1, Babia Góra Sucha Beskidzka - Nadwiślanin Gromiec 1:2, Sosnowianka Stanisław Dolny - Alwernia 4:0.

TABELKA:

1. Unia 11 24 33-12
2. Gromiec 11 23 17-8
3. Sosnowianka 11 21 28-16
4. Osiek 11 21 24-13
5. Chełmek 11 19 16-12
6. Balin 11 19 16-15
7. Soła II 11 19 19-21
8. Przytkowice 11 17 21-12
9. Białka 11 15 26-16
10. Babia Góra 11 15 20-17
11. Łęki 11 14 24-26
12. Paszkówka 11 12 23-32
13. Zagórzanka 11 10 14-25
14. Alwernia 11 9 10-21
15. Skawa 11 8 20-29
16. Górnik 11 1 8-44