Mecz bardzo dobrze rozpoczął się dla gospodarzy. Już w 1 min Michał Wanat powalił wychodzącego na czystą pozycję Sebastiana Tobiasza, za co został usunięty z boiska. Po strzale Łukasza Ryłki, rzutu wolnego, łęczanie zyskali korner. Po zagraniu z niego do siatki z 5 m główkował Dawid Rusek.
- Początek meczu narzucił nam defensywną taktykę, ale konsekwencją w grze udało nam się wyjść na prowadzenie – powiedział po meczu trener oświęcimian Jacek Dobrowolski.
W 26 min goście zdobyli gola na raty. Boba najpierw trafił w poprzeczkę, ale potem już posłał piłkę do siatki.
Z kolei w drugiej partii trenerowi przyjezdnych udała się zmiana. Jakub Jończyk zaraz po wejściu na boisko udał się do narożnika boiska, żeby wybić korner. Posłał piłkę na głowę Jakuba Korby. Było 1:2.
Jednak gospodarze parli naprzód i ich wysiłek został nagrodzony. Po zagraniu z lewej strony i przebitce Rafała Ruska do remisu doprowadził Kamil Żmuda, grający trener gospodarzy. – _Zabrakło nam szczęścia w rzutach karnych. To był już czwarty nasz mecz z rzędu, licząc ligowe, w którym dominowaliśmy na boisku, a zeszliśmy z niego pokonani _– żałował łęcki szkoleniowiec.
Soła Łęki – D&R Unia Oświęcim 2:2 (1:1), w karnych 4:5
1:0 D. Rusek 2, 1:1 Boba 26, 1:2 Korba 71, 2:2 K. Żmuda 82.
Rzuty karne: 1:0 Kozieł, 1:1 Kabara, 2:1 R. Rusek, 2:2 Chylaszek, 3:2 Pawłowski, 3:3 Łukaszka, Ryłko (broni Kubas), 4:3 Kocoń, 4:4 K. Żmuda, 4:5 Korba.
Sędziował: Rafał Szopa (Bielsko-Biała). Czerwona kartka: Wanat (faul ratunkowy – 1 min). Żółte kartki: Drabek, Kozieł, A. Żmuda – Szewczyk, Korba. Widzów: 100.
Soła: Zemlak – D. Rusek, Drabek, Kozieł, Kaczmarczyk (75 R. Rusek) – Wróbel, K. Żmuda, Tobiasz (46 Lekki), Ryłko – Dariusz Wójcik, A. Żmuda (75 Pawłowski)
Unia: Kubas – Kabara, Szewczyk, Wanat, Flisek – Kornaś, Łach (46 T. Kocoń), Nowotarski (70 Jończyk), Zawadzki (46 Łukaszka) – Korba, Boba (53 D. Chylaszek).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?