Kęczanin przegrał z austriackim SK Posojilnica Aich/Dob 1:2 i gospodarzami BBTS Bielsko-Biała 0:3, a na koniec pokonał czeską Ostrawę 3:0. - Ponoć do wyników sparingów nie powinno się przywiązywać wagi, ale na pewno porażki, w których w każdym secie walczyliśmy na przewagi, trochę denerwują. Zwłaszcza, że w Bielsku-Białej walczyliśmy w tygodniu poprzedzającym inaugurację ligowych zmagań – podkreśla kęcki szkoleniowiec.
W przerwie w Kęczaninie doszło niemal do całkowitej wymiany kadry. Pozyskano głównie zawodników z młodej ekstraklasy, głodnych sukcesów. Zatem zgrywanie zespołu musi trochę potrwać. Widać jednak, że zawodnicy tworzą kolektyw.
- Skład będziemy mieli młodszy niż przed rokiem, ale to nie znaczy, że przyzwalamy zawodnikom na odpuszczanie _– podkreśla Marek Błasiak. - _W sparingach mieliśmy przede wszystkim pokazać walkę od początku do końca i to nam się udało. To cieszy, że mamy drużynę, bo zakończone właśnie mistrzostwa świata pokazały, że w grach zespołowych kolektyw jest fundamentem sukcesu.
Kęcki szkoleniowiec ma świadomość, że właśnie cechami wolicjonalnymi młody zespół może nadrobić pewne braki w porównaniu z bardziej doświadczonymi ekipami. - _W poprzednim sezonie nawet z walecznością mieliśmy kłopoty, dlatego – choć na parkiecie mieliśmy sporo szans zapewniania utrzymania w gronie pierwszoligowców - wyszło na to, że przywrócenie w ich szeregi zależało od reorganizacji rozgrywek w ekstraklasie i na jej zapleczu - _przypomina trener Błasiak.
Kęccy szkoleniowcy dużo pracują nad mentalnością zawodników. Uważają, że najgorsze byłoby złamanie psychiczne, z którego ciężko byłoby się pozbierać. Właśnie pierwszy mecz ligowy, już w sobotę we Wrześni przeciwko Krispolowi (godz.18), będzie pierwszą konfrontacją młodości Kęczanina z doświadczeniem. - Wiem, że rywale w porównaniu do poprzedniego sezonu wzmocnili kadrę – zwraca uwagę trener Błasiak. - Liczebnie też nie jesteśmy najmocniejsi, bo w grupie czternastu zawodników dwóch jest jeszcze w wieku juniora. Planem minimum na wyprawę do Wrześni jest dla nas zdobycie punktu. To pozwoliłoby nam lepiej przygotować się do inauguracji we własnej hali, przeciwko Pekpolowi Ostrołęka.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?