Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Oświęcimiu , przy restauracji "Europa", działa społeczna lodówka z żywnością dla potrzebujących. Każdy może w niej „coś” zostawić

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Przy restauracji "Europa" w Oświęcimiu znajduje się społeczna lodówka, w której można podzielić się żywnością z potrzebującymi
Przy restauracji "Europa" w Oświęcimiu znajduje się społeczna lodówka, w której można podzielić się żywnością z potrzebującymi Jerzy Zaborski
W Oświęcimiu, przy restauracji „Europa” (na osiedlu Chemików), uruchomiono społeczną lodówkę, w której można składać jedzenie. Inicjatorzy akcji zwracają uwagę, że żywnością można dzielić się na co dzień, a nie tylko w okresie świątecznym, kiedy dużo mówi się o marnowaniu jedzenia, bo kupujemy go w nadmiarze.

W mediach społecznościowych utworzono nawet grupę „Oświęcimska lodówka – wsparcie w ramach oświęcimskiej sieci dobra”. To jeden ze sposobów, w których organizatorzy akcji dożywiania potrzebujących, starają się swojej akcji nadać rozgłos.

- Często, w śmietnikach, ustawionych w pobliżu supermarketów, można spotkać ludzi, szukających w niej jedzenia, które sklepy wystawiają po upływie terminu ważności. Mieszkam w pobliżu jednego z takich sklepów, więc widzę takie obrazki – mówi Mariusz, 50-letni mieszkaniec Oświęcimia. - Wydawać by się mogło, że to miejsce dla pospolitych pijaczków. Nic podobnego. Przychodzą bezdomni, ludzie młodzi oraz w sile wieku. Bieda doskwiera wielu, którzy się z tym po prostu kryją.

Na razie lodówkę zapełnia wąskie grono osób, ale liczą, że mieszkańcy Oświęcimia szybko będą się dzielić z potrzebującymi. To kwestia dotarcia z informacją
Na razie lodówkę zapełnia wąskie grono osób, ale liczą, że mieszkańcy Oświęcimia szybko będą się dzielić z potrzebującymi. To kwestia dotarcia z informacją do ludzi.

Można w lodówce zostawić coś z domowych zapasów, albo kupić jeden czy dwa produkty

- Idea społecznej lodówki jest podobna do świątecznej zbiórki żywności. Chodzi o to, aby nie marnować jedzenia, tylko podzielić się nim z potrzebującymi – mówi Magdalena Stancel, która wraz z dwoma innym

i kobietami, które wsparły projekt finansowo, stara się „rozruszać” akcję napełniania społecznej lodówki przez oświęcimian.

Chodzi o artykuły pierwszej potrzeby, jak konserwy, parówki, mleko, wyroby garmażeryjne, czy jajka. Żywność można przynosić z domów, ale - być może - podczas zakupów, warto wziąć choć jeden, czy dwa produkty więcej do koszyka, żeby podzielić się nimi z potrzebującymi. To niewielki wydatek, rzędu 10-20 zł, a może zrobić wiele dobrego. Jeśli akcja będzie szeroko rozpropagowana, być może zaczną się w niej pojawiać także ciasta. Takie są marzenia organizatorów zbiórki.

Największe zapotrzebowanie jest na konserwy
Największe zapotrzebowanie jest na konserwy Jerzy Zaborski

- W pobliżu lodówki mam swoje biuro. Widząc, że „hula w niej wiatr”, postanowiłam ją uzupełnić. Pod koniec dnia znów w niej nic nie było. To świadczy o tym, że potrzebujących jest wielu – zwraca uwagę Małgorzata Stancel. - Proszę sobie wyobrazić, że w pierwszej kolejności z lodówki zniknęły konserwy. Warto pomagać nie tylko od święta, ale właśnie codziennie.

W przypadku systematycznego napełniana lodówki, będzie to argument dla właścicieli restauracji do utrzymania jej na stałe.

Jest pomysł na kolejny projekt pomocy

Organizatorka zbiórki żywności chce poszerzyć formę pomocy i środki czystości dla bezdomnych z noclegowni. Chciałaby zrobić paczki, także z artykułami pierwszej potrzeby, czyli żelem pod prysznic, pianką do golenia, czy jednorazowymi maszynkami do golenia.

- Wierzę, że jeśli wiadomość o działającej lodówce z pomocą żywnościową rozpowszechni się wśród mieszkańców Oświęcimia i będzie na bieżąco uzupełniana przez ludzi, wówczas łatwiej pójdzie nam organizacja zbiórki środków czystości – żyje nadzieją Magdalena Stancel.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto