- Ubiegłoroczny Sylwester w nowej formule był alternatywą dla sztucznych ogni, ponieważ mieszkańcy już wcześniej wyrażali troskę o bezpieczeństwo uczestników i o zwierzęta, które stresem reagują na wystrzały petard i rac
- informuje Katarzyna Kwiecień, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Oświęcim. - Jednak pokaz laserowy nie spełnił oczekiwań, był też zbyt kosztowny. Ponieważ ognie sztuczne były kwestionowane, a prezentacja laserowa na rynku nie spełniła założonego przez organizatora efektu, tegoroczne pokazy sylwestrowe zostały zawieszone - dodaje.
Oświęcimski magistrat nie wyklucza, że jeśli mieszkańcy będą chcieli, to w kolejnych latach powrócą ognie sztuczne przed Oświęcimskim Centrum Kultury. To właśnie ta instytucja, była organizatorem sylwestrowych spotkań „pod chmurką”.
Niebagatelne znaczenie, mają również koszty organizacji powitania nowego roku.
- Koszty imprezy w 2017 r. przed OCK ze sztucznymi ogniami to 17 tys. zł. Z kolei ubiegłoroczny koszt z pokazem laserów to blisko 27 tys. zł. Nie ma w tym jednak kosztów obsługi pracowników OCK
- informuje Katarzyna Kwiecień. - Organizacja pokazu innego niż do tej pory, np. 5-minutowa animacja 2D/3D kosztuje w tym roku od 50 tys. zł netto - dodaje.
To najtańsza i „najuboższa” oferta. Za 26-minutową prezentację połączoną z 5-minutową animacją 2D/3D, 6-minutowym pokazem świetlnym i 5-minutowym fire show, trzeba było zapłacić 65 tys. zł netto i więcej.
- Tak handlowano kiedyś w Oświęcimiu
- Lokatorzy odebrali klucze do mieszkań. Zobaczcie, jak wyglądają
- Wigilia mieszkańców Olkusza [ZDJĘCIA, FILM]
- Co warto wiedzieć o karpiu, zanim trafi na nasze stoły
- Oświęcim. Dawna rzeźnia miejska znika z powierzchni ziemi
- 3,5 sekundy i nie ma gigantycznego komina elektrowni
WIDEO: Trzy Szybkie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?