MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W PLH - po Podhalu, w Oświęcimiu Cracovia

(PG)
Jeszcze trzy lata temu faworytami w meczu Unia - Cracovia byli oświęcimianie FOT. JACEK KOZIOŁ
Jeszcze trzy lata temu faworytami w meczu Unia - Cracovia byli oświęcimianie FOT. JACEK KOZIOŁ
Po dość kiepskim starcie, drużyna mistrzów Polski - Wojasa Podhale jest już na drugim miejscu w tabeli. Trener Wiktor Pysz uważa, że jego drużyna zaczyna "łapać" właściwy rytm i wpadki z początku sezonu już się nie ...

Po dość kiepskim starcie, drużyna mistrzów Polski - Wojasa Podhale jest już na drugim miejscu w tabeli. Trener Wiktor Pysz uważa, że jego drużyna zaczyna "łapać" właściwy rytm i wpadki z początku sezonu już się nie powtórzą. Dzisiaj kibice "Szarotek" będą mieli okazję sprawdzić, czy tak jest na pewno.

Wojas Podhale gościć będzie w Sanoku, a drużyna Andrzeja Słowakiewicz jest szczególnie groźna we własnej hali, o czym przekonali się m.in hokeiści Cracovii. Zespół KH jest jak do tej pory rewelacją rozgrywek, zajmując trzecie miejsce w tabeli. Andrzej Słowakiewicz w składzie drużyny kilku krajowych graczy o znanych nazwiskach i przeszłością reprezentacyjną. Do tego, przynajmniej jak na razie nie może narzekać na grę obcokrajowców. Czyli nowotarżan oczekuje trudne spotkanie, gdyż oprócz tego, coś mają do udowodnienia Wiktorowi Pyszowi, przykładowo - Zborowski, Gil czy Ćwikła. W niedzielę "Szarotki" będą miały okazję zrewanżować się bytomskiej Polonii za sensacyjną porażkę w pierwszej kolejce. Wydaje się, że tym razem bytomianie stoją na straconej pozycji.
Przed oświęcimską Unią kolejny mecz, z kategorii tych, w których zdobyte punkty byłyby ogromną sensacją. Po Wojasie Podhalu do Oświęcimia przyjeżdża dzisiaj Comarch-Cracovia. Różnica w sile drużyn prezentuje się idealnie tak samo, jak w konfrontacji z "Szarotkami". Czy to jednak oznacza, że wynik (1:7) będzie podobny? Wiele będzie zależało od koncentracji krakowskich hokeistów. Jeżeli będzie ona podobna, jak w spotkaniach z Podhalem czy nawet z ostatniego meczu z TKH Toruń, to doprawdy trudno liczyć na korzystny wynik Unii. Ale krakowian czeka w niedzielę trudny wyjazd do Janowa.
Układ najbliższych dwóch kolejek sprawia, że może już na tym etapie wyłonić się ścisła czołówka siedmiu zespołów walczących o awans do grupy silniejszej. Gospodarze ostatni dość regularnie przegrywają, ale mają świadomość, że w przypadku porażki, mogą już po 10 kolejkach mieć stratę do szóstej drużyny (zakładając, że przegrają w piątek z GKS-em Tychy) nawet i dziewięć punktów. Ato już bardzo dużo aby myśleć o grze w grupie "silniejszych". W krakowskim zespole może przynajmniej w dzisiejszym spotkaniu zabraknąć Damiana Słabonia, któremu trzeba było na twarz założyć szwy, po trafieniu krążkiem we wtorkowym meczu.
Oświęcimian po konfrontacji z "Pasami"oczekuje w niedzielę wyjazd nad morze, a tam o punkty z gdańskim Stoczniowcem będzie równie trudno, jak dzisiaj.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto