W powiecie oświęcimskim przybywa użytkowników SMS-owego systemu ostrzegania

19 lipca SMS-y z ostrzeżeniami o gradobiciach i wichurach rozesłano do 3089 użytkowników. Dwa tygodnie później 31 lipca odebrało je już 3165 osób. - Coraz większa rzesza mieszkańców powiatu jest zainteresowana otrzymywaniem tego typu informacji. Na 28 sierpnia w systemie jest zarejestrowanych w sumie 3735 numerów telefonicznych - informuje Jerzy Chrząszcz, naczelnik Wydziału Promocji Powiatu w oświęcimskim starostwie.

Użytkownicy systemu są w całym powiecie. Najwięcej w samym Oświęcimiu - 1111, w gminach: Kęty - 703, wiejska Oświęcim - 625, Brzeszcze - 418, Zator - 238, Chełmek - 193, Osiek - 192, Przeciszów - 153 i Polanka Wielka - 102
Na starcie systemu w październku ubiegłego roku informacje o zagrożeniach atmosferycznych, utrudnieniach drogowych i inne wysyłano pod 935 numerów. Jak podkreślają w starostwie, związek między liczbą odbiorców a anomaliami pogodowymi widać było również w zimie. 16 grudnia ub. roku, gdy wysłano ostrzeżenie o silnym wietrze w systemie zarejestrowanych było 1721 numerów. Pod koniec marca br. ich liczba wzrosła do 2845 numerów.

Użytkownicy otrzymują informacje bezpłatnie. Jedynie przy rejestracji ponosi jednorazowo koszt wysłania standardowej wiadomości SMS na nr 661 000 112.

W powiecie wadowickim nie ma takiego systemu, chociaż jak twierdzi Jerzy Śniegowski, kierownik Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych Starostwa Powiatowego w Wadowicach, podjęto wstępne przymiarki. Rzecz rozbija się o kwestie finansowe. Utrzymanie takiego systemu przez samorząd kosztuje miesięcznie kilka tysięcy złotych i jest uzależnione od liczby zarejestrowanych w nim osób. Starostwo chce więc, by systemy założyły gminy, bo im łatwiej jest dotrzeć do mieszkańców. - Kilka gmin zainteresowało się taką możliwością - mówi Śniegowski. Na razie więc starostwo ostrzega o zagrożeniach na swojej stronie internetowej oraz w komunikatach rozsyłanych do gmin.