Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Przeciszowie przed personalnymi decyzjami

Jerzy Zaborski
W Przeciszowie w tym tygodniu spotkają się po raz ostatni na podsumowaniu roku, a będzie się czym chwalić. Podopieczni Łukasza Płonki, dysponując jednym z najmłodszych składów w grupie zachodniej IV ligi, po jesieni plasują się na 10. miejscu.

Sztab szkoleniowy wraz z działaczami będą musieli porozmawiać z zawodnikami o ich najbliższej przyszłości. Trener Łukasz Płonka chciałby zatrzymać całą kadrę, którą miał jesienią do dyspozycji. Na dzisiaj wiadomo, że odejdzie z niej Maciej Sternal. – Był zmęczony dojazdami spod Bielska-Białej, więc będzie szukał klubu bliżej aktualnego miejsca zamieszkania – zdradza szkoleniowiec przeciszowian.
W Przeciszowie wiedzą, że najlepszym zawodnikom zespołu, czyli Rafałom Ortmanowi i Przybyle czy Krzysztofowi Skrobaczowi oferty składali trenerzy z innych klubów spod Oświęcimia. – Priorytetem dla nas na końcówkę roku i początek stycznia będzie przedłużenie umów z zawodnikami, którzy w pierwszej rudzie występowali u nas na zasadach wypożyczenia – wyjawia Łukasz Płonka.
Wydaje się, że najłatwiejsze dla przeciszowian będą rozmowy w sprawie pozyskania z Zatorzanki (klasa A) napastnika Kamila Michałka i obrońcy Krzysztofa Skrobacza. Zresztą są wychowankami Przeciszovii, którzy zostali „zesłani” do Zatora, kiedy w Przeciszowie skład był oparty na armii zaciężnej. Odkąd obcy, ze względów oszczędnościowych musieli odejść, przeciszowianie chcą odzyskać swoich wychowanków. – Już przed początkiem jesieni umówiliśmy się z zatorzanami, że Michałek ze Skrobaczem idą do nas na wypożyczenie z opcją transferu definitywnego. Jeśli wpłacimy drugą ratę, że tak powiem, kontrahentowi, wszystko powinno być w porządku – żyje nadzieją Łukasz Płonka.
Trudniejsze mogą być negocjacje z innymi okolicznymi klubami, występującymi na niższych szczeblach. – Na pewno pomocny w rozmowach z Ryczowem o Bartka Kozioła, Włosienicą w sprawie bramkarza Mariusza Oczkowskiego, czy Przemka Sendery ze Spytkowicami, będzie fakt, że sami zawodnicy bardzo chcą zostać w Przeciszowie – podkreśla Łukasz Płonka. – Widzą, że drużyna, choć młoda, nieźle radziła sobie w gronie czwartoligowców. Przegraliśmy jesienią tylko pięć spotkań. Jest zdrowa rywalizacja o miejsce w składzie, a w zespole panuje rodzinna atmosfera.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto