Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Tychach wraca nadzieja. GKS pokonał Tauron Re/Plast Unia Oświęcim i wraca do walki o hokejowy finał

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Trzeci półfinał hokejowego play-off; GKS Tychy - Tauron/Re-Plast Unia Oświęcim 5:2.
Trzeci półfinał hokejowego play-off; GKS Tychy - Tauron/Re-Plast Unia Oświęcim 5:2. Jerzy Zaborski
GKS Tychy wrócił do walki o hokejowy finał. W pierwszym meczu we własnej hali, a trzecim w półfinałowej serii, pokonał Tauron/Re-Plast Unia Oświęcim, a kolejny mecz odbędzie się także na Śląsku. Oświęcimianie przekonali się, jak cienka jest granica między sportowym niebem i piekłem. Przez dwie tercje kontrolowali wynik. W ostatniej stracili wszystko.

Po dwóch porażkach w Oświęcimiu, tyszanie znaleźli się w sytuacji „podbramkowej”, więc od początku meczu przed własną publicznością, chcieli zdominować rywali. Bartłomiej Jeziorski, uderzając z okolic bulików, szukał górnego rogu, ale się pomylił (6 min).

Bartłomiej Pociecha minimalnie pomylił się uderzając z dystansu. Szczęścia szukał też Ondriej Sedivy, ale górą był oświęcimski bramkarz.

Aleksander Szczechura, były tyszanin walczący obecnie w oświęcimskich barwach, w ostatniej minucie przed przerwą, najpierw uderzył minimalnie ponad bramkę, a potem zmienił lot krążka uderzonego przez Michaela Cichego i Tomasz Fuczik był bezradny.

Gol „do szatni” wzmocnił morale oświęcimian, którzy po przerwie ciągle uważnie grali w defensywie, czekając na okazję do podwyższenia wyniku. Łukasz Krzemień trafił w słupek (31 min). Wreszcie przyjezdni dopięli swego. Po wstrzeleniu krążka spod niebieskiej przez Erika Ahopelto, ten odbił się od Krystiana Dziubińskiego i tyski bramkarz znów skapitulował.

W trzeciej odsłonie oświęcimianie roztrwonili to, na co ciężko pracowali. Dwie kary i w konsekwencji dwa osłabienia pozwoliły tyszanom doprowadzić do remisu.

Później Christian Mroczkowski bezkarnie hasał po tercji obronnej oświęcimian, aż w końcu trafił w „okienko”, dając tyszanom prowadzenie.

Oświęcimianie, szukając trafienia na wagę doprowadzenia do dogrywki, w końcówce grali bez bramkarza, co okupili stratą dwóch goli.

GKS Tychy - Tauron/Re-Plast Unia Oświęcim 5:2 (0:1, 0:1, 5:0)

Bramki: 0:1 Szczechura – Cichy – Da Costa 20, 0:2 Dziubiński – Ahopelto – Djukov 34, 1:2 Dupuy – Younan 44, 2:2 Szturc – Mroczkowski 45, 3:2 Mroczkowski – Boivin 47, 4:2 Ciura 59, 5:2 Szturc – Komorski 60.

GKS Tychy: Fuczik – Pociecha, Kaskinen; Szturc, Komorski, Sedivy – Bizacki, Jaśkiewicz; Jeziorski, Starzyński, Gościński – Nilsson, Younan; Dupuy, Boivin, Mroczkowski – Ubowski, Ciura; Marzec, Galant, Juhola.

Re-Plast Unia: Lindskoug – Djukov, Jerofeev; Ahopelto, Dziubiński, Padakin, Jakobsons, Pangiełow-Judłaszew; Da Costa, Cichy, Szczechura – Bezuszka, P. Noworyta; S. Kowalówka, Krzemień, Sołtys – M. Noworyta, Paszek; Laakso, Wanat, Prusak.

Sędziowali: Paweł Breske (Jastrzębie), Przemysław Gabryszak (Kruszwica). Kary: 8 – 14 minut. Widzów: 3000. Stan play-off (do 4 zwycięstw): 2:1 dla Tauron/Re-Plast Unia. Kolejny mecz w czwartek (16 marca 2023), także w Tychach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Tychach wraca nadzieja. GKS pokonał Tauron Re/Plast Unia Oświęcim i wraca do walki o hokejowy finał - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto