- Telewizor działał dosłownie jak podsłuch - mówi Sławomir Wolski, mieszkaniec osiedla. - Słyszałem na przykład, jak policjanci potwierdzali dane personalne kierowcy, który w środę doprowadził do kolizji na skrzyżowaniu ul. Kamiennej i Gałczyńskiego. Dowiedziałem się, jak się nazywa, kiedy się urodził...
Rzecznik zgierskiej policji potwierdził zdarzenie opisane przez naszego czytelnika. Okazało się, że winna jest antena przekaźnikowa, należąca do miejskiej telewizji kablowej, której siedziba znajduje się o kilkaset metrów od miejsca zdarzenia.
- Urządzenie prawdopodobnie zbiera sygnał wychodzący z naszych krótkofalówek i przekazuje go dalej - mówi Liliana Garczyńska, rzecznik zgierskiej komendy policji.
Nie udało nam się skontaktować z szefami telewizji kablowej. W czwartek byli dla nas nieuchwytni. Ustaliliśmy jednak, że kilka tygodni temu kablówka dokonała zmian częstotliwości, na których nadawane były programy telewizyjne. To być może sprawiło, że częstotliwość nadawania kanału TVP Kultura była taka sama, jak kanału policyjnego. - Natychmiast zleciliśmy przestrojenie wszystkich urządzeń zamontowanych w radiowozach - informuje rzecznik zgierskiej policji.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?