Nowy prezes zaprzecza, by miał ponownie sprawować pieczę nad piłkarzami. –_ Na pewno nie będzie to trener z najbliższej okolicy. Gramy tylko w klasie okręgowej, więc nie ma potrzeby dalekich poszukiwań _– Bogusław Jamróz jasno stawia sprawę.
Wiadomo, że na giełdzie nazwisk jest m.in. Roman Skowronek, który jesienią w wadowickiej klasie A prowadził Relaks Wysoka.
Bogusław Jamróz musi teraz rozwiązywać inne problemy od tych, z którymi miał do czynienia przez ostatnie lata w roli szkoleniowca. – Mamy wielosekcyjny klub, trzeba pogodzić interesy wszystkich – uważa. – Chciałbym, by sekcje miały autonomię. Choćby z tego względu, że sponsorom łatwiej będzie finansować ulubioną sekcję, a nie cały klub. Każdy ma swoje preferencje. Jeden woli koszykówkę, inny siatkówkę, a jeszcze inny piłkę nożną. Bardzo leży mi na sercu szczególnie futbol, który przez ostatnie lata zanotował spory regres. Siatkówka i koszykówka radzą sobie znacznie lepiej. Co skłoniło mnie do objęcia funkcji prezesa? Myślę, że przede wszystkim ludzie oraz trudna sytuacja klubu. Miałem pewne wahania, ale ostatecznie się zgodziłem – nowy prezes wierzy, że nie będzie żałował swojej decyzji.
Zarząd klubu tworzą nowi ludzie, z poprzedniego zostali tylko Ludwik Strzeżoń z sekcji piłkarskiej oraz Ewa Ostanek z sekcji tenisa stołowego. Przed nowymi władzami stoją spore wyzwania, ponieważ klub musi się samofinansować. Może liczyć na miejską dotację i wsparcie mniejszych sponsorów, ale w wieczystej dzierżawie ma stadion i budynek klubowy, które musi utrzymać.
Jeszcze nie zostały przydzielone środki miejskie na nowy rok, nastąpi to 9 stycznia. W Skawie liczą na wsparcie na miarę jej potrzeb.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?