Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wadowice: Muzeum z finansami w tle

Ewelina Sadko, Robert Szkutnik
Robert Szkutnik
Większość zwiedzających jest zachwyconych nową wystawą. Nie kryją wzruszenia ekspozycją. Dwie instytucje finansujące muzeum podają różne kwoty, jakie pochłonął remont placówki

Muzeum papieskie po czterech latach doczekało się ponownego otwarcia. O ile w pierwszych dniach odwiedziła je rzesza turystów, teraz nie ustawiają się już przed wejściem tłumy. Wczoraj była jedna grupa z Francji i kilkunastu indywidualnych turystów.

W dniu otwarcia, tj. 9 kwietnia zjawiło się 653 osób.
- Przez kolejne dni od otwarcia odwiedziło nas ponad drugie tyle turystów - mówi Maria Budzińska z Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II. Dodaje, że największej liczby turystów spodziewają się w okresie kanonizacji.
Aby mieć zagwarantowane wejście w danym dniu, najlepiej wcześniej zarezerwować bilet.

Wadowiczanie pytają, bloger jest zszokowany

Część mieszkańców miasta zastanawia koszt, jaki pochłonęła inwestycja. Szczególnie dopytują się o kwotę, którą zapłacono architektom za wykonanie projektów ekspozycji.
Marcin Gładysz, wadowicki bloger komentujący prace samorządu pierwszy zamieścił na swoim blogu kopie dokumentów dotyczących finansowania remontu muzeum.

- Wynika z nich, że architekci zainkasowali prawie siedem mln zł za sam projekt - mówi Gładysz.
Dodaje, że do dziś nie wiadomo, co szczegółowo obejmowała ta kwota.
Remont muzeum finansowany był m.in. przez: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego. Obie placówki nie są zgodne co do kosztów remontu. Jedna podaje, że chodzi o blisko 25 mln zł, druga, że ponad 22 mln zł. Nie udało nam się ustalić skąd te rozbieżności .

Architekt uzasadnia duże koszte projektu muzeum

Barbara Kłaput, architekt, której pracownia wykonała projekt odpowiada, że faktycznie ta kwota może szokować, ale przygotowanie ekspozycji multimedialnej to ogrom pracy, konsultacji ze specjalistami. Pieniądze nie "wpadły" tylko do jej kieszeni, ale całego grona pracujących nad projektem.
Po przebudowie muzealna ekspozycja powiększona została czterokrotnie - do ponad 1 tys. mkw. Jest na czterech kondygnacjach, od piwnic po strych.

- Tutaj nie ma żadnych kosztów ukrytych. Od czasu jak muzeum jest wpisane na listę placówek ministerstwa kultury, wszystkie koszty są jawne i można je zobaczyć w BIP - zaznacza ksiądz Dariusz Raś, dyrektor muzuem Dom Rodzinny Jana Pawła II.
- To są olbrzymie sumy, ale te pieniądze nie uleciały, one służą i to muzeum będzie się spłacać w następnych pokoleniach. Tylko w tym roku chcemy zarobić ćwierć miliona złotych - dodaje ks. Raś.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto