Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wadowice. Psychologiczny bodziec dla Skawy, czyli punkt z faworytem na początek wiosny w V lidze

Jerzy Zaborski
Skawa Wadowice ma nadzieję na utrzymanie w V lidze piłkarskiej.
Skawa Wadowice ma nadzieję na utrzymanie w V lidze piłkarskiej. Fot. Jerzy Zaborski
Skawa Wadowice na inaugurację wiosny w V lidze piłkarskiej zremisowała na własnym boisku z Nadwiślaninem Gromiec 1:1 (0:1), ale wciąż pozostaje na przedostatnim miejscu. W niedzielę, 29 marca, podopieczni Pawła Olszowskiego zagrają w Zagórzu.

- Na pewno remis z jednym z ligowych faworytów był niespodzianką inauguracji, ale za niego przyznaje się tylko jeden punkt _– podkreśla Paweł Olszowski, trener Skawy. - Inne wyniki ułożyły się dla nas niekorzystnie, bo swoje mecze wygrały wyprzedzające nas drużyny, czyli Dąb Paszkówka i Alwernia._

Przed pierwszym gwizdkiem wadowiczanie po cichu liczyli nawet na zwycięstwo. - Miałem nadzieję, że w premierze wiosny, w drużynie rywali, będzie widoczny jeszcze brak zgrania. Wszak zimą do Nadwiślanina dołączyło kilku nowych zawodników _– analizuje trener Olszowski. - Jednak strata bramki trochę podcięła chłopcom skrzydła. Z szacunkiem zatem przyjęliśmy punkt. Po zakończeniu rundy okaże się, czy pomógł nam on w utrzymaniu._

Na boisku w Wadowicach, po przeciwnych stronach barykady, spotkali się dawni przyjaciele z Trzebini, którzy jeszcze jesienią współpracowali w trzecioligowym MKS. Pawłowi Olszowskiemu podziękowano za pracę zaraz po zakończeniu ostatniego meczu pierwszej rundy. Z kolei Damian Lickiewicz został odprawiony w styczniu, już przez nowego szkoleniowca. - Nie przydzielałem popularnemu „Liskowi” indywidualnego opiekuna, choć doskonale znam jego wysokie umiejętności – wyjawia trener Olszowski. - _Owszem, pokazał, że jego atutem są stałe fragmenty, bo - po kornerze zdobył gola - choć trochę w tym pomógł mu nasz bramkarz. Zagęściliśmy środek boiska, żeby ograniczyć atuty gromczan. Jednak remis uratował nam Klemens Drobniak, inny zawodnik rodem z ziemi chrzanowskiej. Zatem - między nami trzebinianami - był remis, ale ze wskazaniem na Skawę _– dodaje z uśmiechem wadowicki szkoleniowiec.

Punkt wyrwany jednemu z faworytów Paweł Olszowski odbiera w kategoriach psychologicznego bodźca dla zespołu. - Powinien dodać chłopcom wiary we własne możliwości _– analizuje szkoleniowiec Skawy. - _W pierwszym meczu, zwłaszcza po stracie gola, widać było w naszych szeregach chwile zwątpienia. Gdyby ich nie było, moglibyśmy się pokusić nawet o wygraną. Faworyci nie lubią potykać się z niżej notowanymi zespołami, bo wtedy muszą wygrać. A wiadomo, że jak się gra pod presją wyniku, to czasem dobre chęci mają odwrotny skutek.

W niedzielę Skawa zagra w Zagórzu przeciwko miejscowej Zagórzance, plasującej się obecnie na 12. miejscu. - Tracimy do naszego najbliższego rywala trzy punkty, więc stawka tego pojedynku będzie podwójna – uważa Paweł Olszowski. - Po podziale punktów z Gromcem nie mamy marginesu błędu. Jeśli nie chcemy stracić kontaktu z grupą zespołów z pogranicza stref bezpiecznej i spadkowej, musimy szukać zwycięstw. To właśnie one mogą nas wywindować z tabeli.

W Skawie liczą jednak na szczęśliwą trenerską rękę Pawła Olszowskiego. W przeszłości już kilka klubów potrafił wyciągnąć z tarapatów. Dlaczego teraz miałoby być inaczej? Szkoleniowiec musi jednak widzieć, że podobnie myślą zawodnicy.

Kadra Skawy została zimą nieco wzmocniona doświadczonymi zawodnikami, jak choćby stoperem Szymonem Śliwą, czy pomocnikiem Przemysławem Gałuszką, którzy przed laty także bronili barw wadowickiego klubu. Młodość, w połączeniu z doświadczeniem, potrafi być nieobliczalna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto