Walentynki. Zakochanym być, a nie bywać. Warto okazywać sobie uczucia przez cały rok

W tym roku będzie zdecydowanie trudniej o tradycyjnie walentynkowe rytuały, jakimi są wybranie się na kolację do restauracji, czy pójście do kina. Niestety restauracje nadal pozostają zamknięte, więc trzeba będzie mocniej się nagłowić, by zaskoczyć partnera. Jedzenie na wynos w samochodzie? Przy zapowiadanych mrozach to propozycja dla najgorętszych kochanków. W przypadku naszych, mniejszych miejscowości mamy jeszcze okazję wybrać się do lokalnego kina. Duże sieciówki nie zamierzają się otwierać, by być może znów zamykać się za kilka dni. Inaczej do tego podchodzą miejskie instytucja, które postanowiły wznowić swoją działalność. Liczba miejsc na widowni jest jednak ograniczona, a i seansów niewiele. Także tylko szczęśliwcy zasiądą w niedzielę w kinowej sali.

Dobrą informacją jest natomiast to, że otwarte zostały hotele. Osoby z grubszym portfelem mogą zatem pozwolić sobie na romantyczny, weekendowy wypad. Tu jednak też może być problem z zarezerwowaniem noclegu. Po tygodniach posuchy nie tylko zakochani marzą o weekendzie spędzonym poza domem, ale także miłośnicy białego szaleństwa. Tym bardziej, że po ostatnich opadach śniegu nie trzeba się martwić o warunki na stokach.

Większość zakochany deklaruje jednak, że zbliżające się walentynki spędzi w domu. W końcu, by sprawić przyjemność ukochanemu wcale nie trzeba wybrać się na wykwintną restaurację czy luksusowego hotelu ze spa. Czasem wystarczy drobny upominek, gest, pokazanie, że ta druga osoba jest dla nas na prawdę ważna. Bo przecież prawdziwa miłości trwała nie przez ten jeden lutowy dzień, a okrągły cały rok. I znalezienia, posiadania takiej prawdziwej miłości Wam życzę.

FLESZ - Nowy podatek od reklamy. To musisz wiedzieć!