Więcej optymizmu wśród debiutantów

Ostatnie załamanie na warszawskiej giełdzie zniechęciło wiele firm do tego, by sprzedawać swoje akcje inwestorom. Z ofertą wstrzymały się na razie m.in. sklep internetowy Hoopla.pl czy producent szkła Krosglass. Czekają, aż niepewna sytuacja na giełdzie się poprawi.

Tymczasem ci, którzy nie zawahali się i mimo wszystko poszli na parkiet, zyskują. Wczoraj aż o 45 proc. w porównaniu do ceny emisyjnej wzrósł na otwarciu notowań kurs akcji debiutującej spółki Optopol. Producent sprzętu medycznego wykorzystywanego w okulistyce to pierwsza firma z tej branży, która weszła na warszawską giełdę. Jest jednocześnie dopiero drugim debiutantem, który pojawił się w tym roku na rynku głównym.

- Taki debiut to rzeczywiście duży sukces - przyznaje Konrad Smok, analityk ze Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. - Spółka znalazła bardzo dobry moment, bo na giełdzie - przynajmniej na chwilę - powiało optymizmem i inwestorzy poszli na zakupy - dodaje. Zaznacza, że chociaż jest jeszcze zdecydowanie zbyt wcześnie, by mówić o odwróceniu spadków i powrocie hossy, to ciekawe spółki z pewnością znajdą zainteresowanie wśród inwestorów.

Liczy na to m.in. wadowicka spółka Drewex, producent mebli dziecięcych, a także pościeli i zabawek. Firma chce zadebiutować na giełdzie jeszcze w pierwszym kwartale. Teraz czeka na ostateczną zgodę Komisji Nadzoru Finansowego. Z parkietu chce pozyskać kilka milionów złotych. - Pieniądze przeznaczymy między innymi na zakup nowoczesnej maszyny do strugania drewnianych elementów - mówi Piotr Polak, prezes Dreweksu. - W najbliższych latach będziemy się bardzo szybko rozwijać, bo Polacy się bogacą, a w naszym kraju będzie coraz więcej narodzin - przekonuje.

Firma działa na rynku od15 lat. Jej właściciel, z wykształcenia technolog drewna, zaczynał od zleceń dla klientów głównie z Niemiec. - Startowałem z 700 markami, które zarobiłem jeszcze na studiach - wspomina Piotr Polak. - Było bardzo ciężko. Nie miałem szans na kredyty bankowe, więc liczyłem na zaliczki za pierwsze zlecenia - dodaje. Dzisiaj zatrudnia ponad 200 pracowników. Wysyła swoje produkty do 500 sklepów w całym kraju, a także na eksport, głównie do krajów europejskich, ale także do Singapuru czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. - Obecność na giełdzie to dla nas szansa na szybszy rozwój, a także duży prestiż - podkreśla Piotr Polak.

Podobnie myślą inne spółki, które wezmą dzisiaj udział w organizowanym na giełdzie dniu debiutantów. Swoją ofertę będzie prezentować m.in. wrocławska firma Power Media, twórca pierwszego w Polsce serwisu internetowego poświęconego księgowości internetowej Ifirma.pl. Pieniądze pozyskane z emisji akcji spółka chce przeznaczyć głównie na rozwój tego serwisu. Na parkiet wybiera się także producent obuwia Wojas.

Wielu inwestorów czeka tymczasem na spółki, które mają stać się hitami tegorocznych debiutów na giełdzie. Nawet miliard złotych może przekroczyć wartość oferty Cyfrowego Polsatu. Będzie to największa prywatna oferta w tym roku. Na razie jednak spółka czeka na uspokojenie sytuacji na giełdzie. Inwestorzy wciąż także czekają na decyzję o wejściu na parkiet spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa. To m.in. LOT czy grupa energetyczna Enea. Wszystko jednak zależy odtego, jak szybko na giełdę powróci optymizm.