MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Większość klientów BPH jest już w Pekao

Łukasz Pałka
Niebieskie logo z żubrem pojawiło się w weekend na 285 placówkach bankowych, które były dotąd własnością BPH. W ten sposób rozpoczęła się jedna z największych w historii polskiej bankowości operacji łączenia instytucji ...

Niebieskie logo z żubrem pojawiło się w weekend na 285 placówkach bankowych, które były dotąd własnością BPH. W ten sposób rozpoczęła się jedna z największych w historii polskiej bankowości operacji łączenia instytucji finansowych. W jej wyniku po prawie trzyletnich przygotowaniach bank Pekao przejął kontrolę nad większością oddziałów BPH, a także prawie 400 jego placówkami partnerskimi.

Razem z nimi do Pekao trafili także klienci, którzy mieli tam swoje rachunki - ogółem 1,3 mln osób. Tylko niewielka część klientów, ok. 30 tys. z przenoszonych osób, zadeklarowała wcześniej chęć pozostania w BPH. Tych, których przejął nowy, większy bank Pekao, czekają duże zmiany. Już od stycznia zaczną dostawać nowe numery rachunków. Ma to związek z przeniesieniem kont na nową platformę internetową. Cała operacja potrwa kilka miesięcy. Dlatego starych numerów rachunków będzie można używać jeszcze przez rok. Bank Pekao ma zamiar także jak najszybciej przesłać nowym klientom swoje karty z logo żubra.

Obiecuje natomiast, że nie zmienią się warunki, na jakich niedawni klienci BPH zaciągnęli kredyty, nawet jeżeli są to kredyty we frankach szwajcarskich.
Poza grupą Pekao pozostał tak zwany mini-BPH posiadający 200 placówek i 650 tys. klientów. Będzie chciał szybko odbudować pozycję rynkową, czyli wrócić do 10 największych. Już na początku przyszłego roku trafi do grupy amerykańskiego giganta finansowego GE Money, co oznacza, że w realizacji planów będzie mógł liczyć na wsparcie silnego inwestora.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto