Wisła bez Idei

Mecz z Polonią Warszawa już za nami. Po ciężkim boju Wisła zainkasowała kolejne trzy punkty i teraz ze spokojem można oczekiwać kolejnych meczów, zwłaszcza że przewaga w tabeli nad najgroźniejszymi konkurentami wzrosła (Legia) bądź została utrzymana (Dyskobolia) na poziomie dziesięciu punktów.
"Biała Gwiazda" pokonała "Czarne Koszule", a uważni obserwatorzy spotkania z Polonią w Warszawie zauważyli zapewne, że Wisła grała bez logo nowego sponsora ekstraklasy - Idei - na koszulkach. Była zresztą jedynym klubem w tej kolejce, który logo nie umieścił na meczowych trykotach. Nie oznacza to jednak, że krakowski klub nadal protestuje przeciwko umowie z tym operatorem.
- Nie jest to z naszej strony jakakolwiek próba prostestu w stosunku do sponsora ekstraklasy - mówi rzecznik prasowy Wisły Jerzy Jurczyński. - Nie możemy zamieszczać loga Idei, ponieważ zabrania nam tego kontrakt z Erą, a w myśl umowy ze sponsorem ekstraklasy, podpisane wcześniej kontrakty obowiązują. Podobnie rzecz ma się z reklamami na stadionie. Dopóki obowiązuje nas kontrakt z Erą, banery Idei nie będą u nas umieszczane.
Dodajmy, że jeśli Era będzie chciała nadal współpracować z Wisłą, to również w następnym sezonie będzie to wyglądało podobnie. Mimo, iż obecna umowa "Białej Gwiazdy" z tym operatorem wygasa z końcem obecnego sezonu, to zawiera również klauzulę przedłużenia.
Jeden trening
Tymczasem wczoraj wiślacy trenowali tylko jeden raz. Zajęcia odbywały się w małych grupach. Pierwszą z nich stanowili ci piłkarze, którzy grali w Warszawie. Oni mieli przy ul. Reymonta rozbieganie. Było ich tylko ośmiu, bo reszta ekipy, która przyczyniła się do pokonania "Czarnych Koszul", pojechała na zgrupowania kadry. Na zgrupowanie reprezentacji młodzieżowej pojechał m.in. Paweł Brożek, który ma stłuczoną stopę. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie jest to na tyle poważny uraz, żeby wyeliminował krakowskiego napastnika z meczu z "młodzieżówką" Azerbejdżanu.
Dodajmy, że ci zawodnicy, którzy przy ul. Konwiktorskiej nie wystąpili, trenowali w hali w Skotnikach. Dzisiaj piłkarze Wisły mają wolne, jutro ponownie będą trenować w Skotnikach, a na czwartek zaplanowano zajęcia na głównej płycie stadionu przy ul. Reymonta. W piątek natomiast o godz. 15.30 dojdzie do sparinowej potyczki z Górnikiem Zabrze. W sobotę czekają mistrzów Polski jeszcze zajęcia indywidualne, odnowa biologiczna, a po niej będą mogli się udać na Święta Wielkanocne.
Od przyszłego tygodnia natomiast rozpoczną się już przygotowania do meczu z Górnikiem w Łęcznej, chociaż do środy jeszcze bez kadrowiczów. Zresztą te przygotowania od strony teoretycznej już przez sztab szkoleniowy Wisły są czynione. Piłkarzy Górnika oglądał w piątkowy wieczór w meczu z Cracovią asystent trenera Wernera Liczki, Tomasz Kulawik. Wybiera się on również na środowy mecz łęcznian z Polonią Warszawa. Jego obserwacje na pewno przydadzą się w opracowaniu taktyki na to spotkanie.