MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wiślacy już w Krakowie

BARTOSZ KARCZ
Wiślacy trenują już w Krakowie FOT. MAREK WICHER
Wiślacy trenują już w Krakowie FOT. MAREK WICHER
Piłkarze Wisły wrócili do Krakowa po austriackim zgrupowaniu. Wczoraj po przyjeździe z lotniska mieli krótki trening. Dzisiaj i jutro będą mieli wolne, a od poniedziałku rozpocznie się kolejny okres przygotowań do ...

Piłkarze Wisły wrócili do Krakowa po austriackim zgrupowaniu. Wczoraj po przyjeździe z lotniska mieli krótki trening. Dzisiaj i jutro będą mieli wolne, a od poniedziałku rozpocznie się kolejny okres przygotowań do sezonu. Ten pierwszy podsumował wczoraj krótko trener Maciej Skorża.

- Jak podsumować to pierwsze zgrupowanie - zastanawiał się wczoraj szkoleniowiec Wisły. - Jak w życiu, nie wszystko układa się w stu procentach. Z jednych elementów jestem bardzo zadowolony, z innych mniej. Najważniejsze jednak, że wszyscy są po tym zgrupowaniu optymistami. Szczególnie ten ostatni mecz, choć przegrany, pokazał że idziemy w dobrym kierunku.
Trener Skorża nie ukrywa, że w najbliższym czasie wykrystalizuje się ostateczna kadra na rundę jesienną. - W przyszłym tygodniu ogłosimy kadrę 25 zawodników, a do Stanów Zjednoczonych poleci nawet mniejsza grupa, bo 22 graczy - mówi Skorża. - Powiedziałem podczas pierwszej rozmowy piłkarzom, że mają u mnie białe kartki i widzę, że większość z nich chce skorzystać z szansy. W czołówce takich piłkarzy na pewno jest Mauro Cantoro, który bardzo ciężko pracuje. W meczu z Lewskim zagrał nawet na własną prośbę, mimo kontuzji kostki. Zresztą w środku pola mamy jeszcze Tomasa Jirsaka, który nieźle zagrał w sparingu. Jeśli uda nam się jeszcze pozyskać jednego czy dwóch napastników, to ja jestem optymistą.
Trener Skorża chyba będzie mógł tym optymistą pozostać, bowiem sprawa z Andrzejem Niedzielanem może zakończyć się jednak podpisaniem kontraktu. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że Wisła złożyła wniosek wizowy dla tego piłkarza z amerykańskim konsulacie...
Zresztą trener Skorża tajemniczo zapowiedział wczoraj, że nowego napastnika być może zobaczymy już w środę podczas sparingu z Jagiellonią Białystok.
Z Wisły nie odejdą natomiast Mariusz Magiera i Adam Kokoszka, z których postawy Skorża jest bardzo zadowolony.
- Adama próbowaliśmy na prawej obronie i wypadł pozytywnie - dodaje Skorża. - Ja wiem, że on bardzo chce grać. Wtej chwili jest bardzo blisko pierwszej jedenastki, ale jeszcze trochę mu brakuje. Na pewno nie wyrażę jednak zgody na jego odejście. Jest dla nas zbyt ważnym piłkarzem. Wisła szuka ciągle zawodnika do środka pola, kreatora gry. Skorża wierzy, że Jirsak rozrusza nieco drugą linię "Białej Gwiady", ale jednocześnie oczekuje, że jeśli nie teraz, to najpóźniej w zimie krakowski klub pozyska reżysera gry z prawdziwego zdarzenia. Czy trop w tym względzie wiedzie do Bełchatowa? Czas pokaże...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Roland Garros - czy Świątek uźwignie presję?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto