Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Władze Wielunia oddały parking w prywatne ręce

Zbyszek Rybczyński
Placem przy kościele św. Józefa w Wieluniu rządzi teraz firma parkingowa
Placem przy kościele św. Józefa w Wieluniu rządzi teraz firma parkingowa Zbyszek Rybczyński
Placem przy kościele św. Józefa w Wieluniu rządzi teraz firma parkingowa. Jest to rekompensata za zmniejszenie strefy płatnego postoju

Od początku lutego w strefie płatnego parkowania w Wieluniu obowiązują nowe zasady. Przybyło darmowych miejsc do postoju, stawki w ścisłym centrum są mniejsze i nie trzeba wystukiwać numeru rejestracyjnego przy zakupie biletu. Nie zabrakło jednak niemiłych zaskoczeń.

Mieszkańcy przecierali oczy ze zdumienia, kiedy zobaczyli, że na placu w sąsiedztwie kościoła św. Józefa opłaty obowiązują przez siedem dni w tygodniu 24 godzinę na dobę. Jak się okazało, również miejscy urzędnicy zostali tym zaskoczeni. Wskutek ich interwencji zostało to zmienione. Nie zmienia to jednak faktu, że parkingiem zarządza teraz prywatny podmiot, a nie miasto. Widocznym tego dowodem jest naklejka na parkometrze "Parking prywatny".

W obrębie Strefy Płatnego Parkowania, której zasady ustalają władze miasta, za postój trzeba płacić w dni robocze w godz. od 9 do 17. Do 1 lutego również plac obok kościoła wchodził w skład SPP. Dlaczego nagle stał się „prywatny”? Jak ustaliliśmy, sporny parking był i jest nadal własnością miasta. Magistrat oddał go jednak we władanie firmy Projekt Parking, która w tym przypadku nie dzieli się zyskami z opłat z miastem. Dlaczego tak jest? Z wyjaśnień urzędników wynika, że było to ustępstwo ze strony miasta podczas trudnych negocjacji umowy z firmą, która zgodziła się na likwidację podstrefy B, a więc i mniejsze zyski.

- Firma zgodziła się pójść na ustępstwa, ale postawiła też warunki. Musieliśmy im w jakiś sposób zrekompensować zmniejszenie Strefy Płatnego Parkowania, ale w granicach rozsądku. Zgodziliśmy się tylko na przekazanie jednego placu parkingowego - mówił nam Maciej Preś, naczelnik wydziału inwestycji i rozwoju w Urzędzie Miejskim.

Przedstawiciel urzędu zastrzegł jednak, że nie było zgody na pobieranie opłat 24/7. Dlatego od razu interweniowano w poznańskiej siedzibie firmy Projekt Parking.

- Ustalenia były takie, że godziny obowiązywania płatnego postoju mają być zbliżone do tych w naszej strefie. Z kolei stawki nie mogą być wyższe. Generalnie chodzi o to, żeby mieszkańcy nie odczuwali różnicy - dodał Maciej Preś.

Interwencja pomogła, obecnie za postój na spornym parkingu kierowcy muszą płacić już nie całą dobę, lecz w godz. od 8 do 18. I nie przez cały tydzień, a tylko od poniedziałku do piątku. Jednak nie wszystkie ceny pokrywają się z tymi, które obowiązują na pozostałych parkingach. W miejskiej strefie za postój nie dłuższy niż pół godziny płaci się teraz 50 groszy. Opłata za pierwszą godzinę wynosi 1,50 zł, za drugą 1,70 zł, za trzecią 2 zł, a za każdą kolejną- 1,50 zł. Tymczasem na placu przy kościele opłata za 30 minut wynosi złotówkę, czyli dwa razy więcej. Pozostałe stawki są takie same.

Jest jeszcze jedna istotna różnica. Stojący przy wjeździe na parking przy kościele Józefa parkomat jest jedynym, który nie został wymieniony i trzeba na nim wpisywać numer rejestracyjny pojazdu. W miejskiej strefie ten obowiązek zniesiono, więc postawiono parkometry bez klawiatur. Co w sytuacji, kiedy kierowca parkujący na ulicy Barycz omyłkowo kupi bilet w urządzeniu obsługującym “prywatny parking”? Niepisana umowa pomiędzy miastem a operatorem parkingów jest taka, że kontrolerzy mają je honorować. Zasada ta nie działa jednak w drugą stronę.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto