Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2018. Niektórzy już mogą czuć się radnymi

Redakcja
Do zakończenia kampanii wyborczej pozostały jeszcze trzy tygodnie, a ponad setka kandydatów na radnych w Małopolsce już może świętować sukces. A to dlatego, że w ich okręgu wyborczym nie ma innego kandydata poza nimi. A gdy zgłosiła się tylko jedna osoba, to ona otrzymuje mandat bez głosowania.

Potrzebna jest do tego jeszcze uchwała gminnej komisji wyborczej. Ta zostanie podjęta po przeprowadzeniu wyborów. Ale kandydaci na radnych nie muszą na kampanię wydać ani złotówki i mogą czuć się już radnymi.

Rekordowa pod tym względem jest gmina Iwkowa w powiecie brzeskim, gdzie bez głosowania zostanie obsadzonych 12 miejsc w 15-osobowej radzie. W tym samym powiecie, w Borzęcinie, mandat radnego ma już 8 kandydatów. Tak samo jest w Muszynie (nowosądeckie) i Mędrzechowie (powiat dąbrowski). Skrzyszów w powiecie tarnowskim i Bolesław w dąbrowskim będą mieć po 9 radnych bez głosowania.

Rządzą od lat, chętnych do walki z nimi nie ma

Ale nie tylko niektórzy kandydaci na radnych nie mają rywali. W ponad 20 małopolskich gminach zarejestrowano po jednym kandydacie na wójta lub burmistrza. Ich sytuacja jest jednak inna, bo muszą się poddać osądowi mieszkańców - 21 października będzie głosowanie na tak lub na nie za takim kandydatem. Szefem gminy zostanie wtedy, gdy ponad połowa głosów będzie na tak.

Po jednym kandydacie zarejestrowano głównie w tych gminach, gdzie wójt czy burmistrz nie zmienia się od lat.

Zobacz, kto nie ma rywala w walce o fotel wójta lub burmistrza

Marek Szopa wójtem Książa Wielkiego jest od sześciu kadencji. Po raz drugi z rzędu nikt nie stanął z nim do rywalizacji.
Bolesław (powiat dąbrowski) tego samego wójta ma od roku 1990, a więc od 28 lat. Jest nim Kazimierz Olearczyk z PSL i będzie nim nadal, bo chętnych do rywalizacji z nim nie było. Takim samym stażem mogą pochwalić się wójt Budzowa Jan Najdek i wójt Olesna Witold Morawiec, też bez rywali.

Wójt Borzęcina nie zmienia się od 1998 roku. Jest nim Janusz Kwaśniak. Gdy pierwszy raz zostawał wójtem, miał 23 lata. Kolejną 5-letnią kadencję ma już praktycznie w kieszeni.

- Wolałbym mieć konkurenta, byłaby okazja do debaty o kierunkach rozwoju gminy - mówi Janusz Kwaśniak. Ale dodaje, że brak rywala dla siebie i wielu kandydatów na radnych z jego komitetu to pewnie wyraz tego, że mieszkańcy Borzęcina nie potrzebują zmiany.

- To potwierdzenie, że dobrze pracujemy, że nie było konfliktów, że mamy sukcesy w pozyskiwaniu unijnych funduszy i realizujemy dużo inwestycji - komentuje Bogusław Kamiński, wójt Iwkowej od 2002 r. On sam nie ma rywala, a już ma większość w radzie, bo 12 kandydatów na radnych z jego komitetu dostanie mandat bez głosowania.
Wójt zamierza prowadzić kampanię. - Przecież muszę mieć ponad 50 procent głosów na tak - tłumaczy.

Chętnych do walki z obecnym szefem gminy nie było także w Muszynie, gdzie burmistrzem jest Jan Golba, a także w Zatorze, choć jego obecny burmistrz Mariusz Makuch rządzi tam dopiero od 2015 roku. Po jednej kadencji rywala nie mają burmistrz Klucz Norbert Bień czy burmistrz Grybowa Paweł Fyda.

W Nowym Sączu najwięcej chętnych na prezydenta

Na drugim biegunie są gminy, gdzie rywalizacja o władzę będzie niezwykle zacięta.

Najwięcej kandydatów (7) na prezydenta zarejestrowano w Nowym Sączu. W Krakowie jest ich 6. Tyle samo chętnych jest do bycia burmistrzem Wadowic i Tuchowa. W Tarnowie do walki o prezydenturę stanie 5 osób.

W Małopolsce mamy 13 081 kandydatów na radnych i 477 kandydatów na wójta, burmistrza lub prezydenta. W całej Polsce do rad i sejmików kandyduje blisko 192 tys. osób, na wójta, burmistrza lub prezydenta #- ponad 6,9 tys.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wybory samorządowe 2018. Niektórzy już mogą czuć się radnymi - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto