Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z Rynku w Zatorze wycięte zostały kolejne drzewa. Czy główny plac dotknie betonoza?

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Rynek w Zatorze w ostatnich dniach po wycięciu większości rosnących tutaj dotychczas drzew
Rynek w Zatorze w ostatnich dniach po wycięciu większości rosnących tutaj dotychczas drzew Natalia Stefanowska
Z Rynku w Zatorze zniknęły kolejne drzewa. Mieszkańcy obawiają się, że powtórzy się tutaj sytuacja z sąsiednich miast, gdzie po nowym zagospodarowaniu powstały betonowe place. Burmistrz Mariusz Makuch przekonuje, że w Zatorze nie ma mowy o betonozie.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Przygotowanie do rewitalizacji Rynku w Zatorze

W ostatnich tygodniach na zatorskim Rynku wycięto cztery duże drzewa i osiem krzewów. To dalszy ciąg wycinki rozpoczętej w ub. roku, którą w zatorskim urzędzie nazywają "rekompozycją zieleni". Przed rokiem z zatorskiego Rynku zniknęło sześć drzew i cztery krzewy.

- Przez wycięcie tych drzew Rynek stracił swój urok. Co będzie dalej, czy nie zostanie zamieniony w betonowy deptak? - zastanawia się Marta Kramarczyk, mieszkanka zatorskiej gminy.

Część mieszkańców uważa, że w sprawie zagospodarowania Rynku powinny odbyć się konsultacje społeczne. Burmistrz Mariusz Makuch zaznacza, że ostatnią wycinką spotkał się z Radą Osiedla Centrum, aby przedstawić plany dotyczące dalszych prac.

- Zgodnie z postulatami mieszkańców wycinka nie objęła śliwy wiśniowej rosnącej w północno-zachodniej części Rynku - podkreśla Mariusz Makuch.

Przekonuje, że pozostałych starych drzew nie można było pozostawić ze względu na zagrożenie, jakie mogą stwarzać w sytuacji silnych wiatrów. Przypomina sytuację sprzed kilku lat, gdy wichura przewróciła wielki świerk na głównej płycie. Szczęśliwie nikt wówczas nie ucierpiał. Przed pierwszą częścią wycinki przed rokiem gmina dokonała przeglądu wszystkich drzew i krzewów pod kątem ich stanu zdrowotnego, który potwierdził, że są w złym stanie.

Burmistrz zapewnia, że w Zatorze nie będzie mowy o betonozie na Rynku. - W zamian za wycięte drzewa wykonane zostaną nowe nasadzenia w sposób planowy, bo dotychczasowe zagospodarowanie pod tym kątem było chaotyczne - mówi Mariusz Makuch.

W dwóch mniejszych kwaterach posadzonych zostanie pięć lip drobnolistnych. Kwatery te wzbogacą się również o różne krzewy, takie jak m.in.: cis pospolity, róże, lilaki, hortensje, laurowiśnie i inne. Łącznie będzie ich kilkaset.

- Wymiana zieleni zakłada również utrzymanie dotychczasowego przebiegu ciągów pieszych oraz zachowanie powierzchni terenów zielonych - zaznacza burmistrz Makuch.

Jak dodaje, sprawa rekompozycji zieleni została uzgodniona także z Małopolskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków w Krakowie, który zezwolił na usunięcie starych drzew i krzewów.

Według burmistrza, zatorski Rynek na wymianie zieleni tylko zyska. Jednocześnie ma to być także etap do dalszej jego rewitalizacji po wyprowadzeniu stąd ruchu tranzytowy w ciągu drogi krajowej 28. Będzie to możliwie, gdy powstanie tak długo oczekiwana obwodnica Zatora. Być może w listopadzie ogłoszony zostanie w końcu przetarg, który wyłoni wykonawcę i padną konkretne terminy co do realizacji tej inwestycji.

Obecnie droga przecinająca centralny plac w mieście podlega Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W zatorskim rzędzie nie ukrywają, że chcieliby przejąć na własność cały Rynek, co otworzyłoby możliwości zaprojektowania nowego układu komunikacyjnego i urbanistycznego pod kątem turystycznym, a także jako miejsca wypoczynku dla mieszkańców.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Z Rynku w Zatorze wycięte zostały kolejne drzewa. Czy główny plac dotknie betonoza? - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto