Zapowiada się ciężka walka

Przerwy w ligowych rozgrywkach polskiej ekstraklasy żużlowej ciąg dalszy. Teraz jest czas na reprezentację. W sobotę w duńskim Vojens Polacy rywalizować będą w półfinale Drużynowego Pucharu Świata. Stawką jest awans do finału -bezpośrednio zakwalifikuje się do niego drużyna, która zajmie pierwsze miejsce.

Przeciwnikami naszych reprezentantów będą broniący trofeum Duńczycy oraz Australijczycy i Finowie. Oto skład naszej reprezentacji: Tomasz Gollob, Jarosław Hampel, Rune Holta, Grzegorz Walasek i Krzysztof Kasprzak, natomiast Damian Baliński jest rezerwowym. Walka toczyć się będzie również o drugie i trzecie miejsca, które uprawnią do startu w turnieju barażowym o awans do finału. Ale ukończenie zawodów na pierwszym miejscu będzie nie lada sztuką, biorąc pod uwagę formę "Biało-czerwonych" prezentowaną w cyklu Grand Prix. Chodzi o Golloba, Hampela i Holtę. Faworytami są z pewnością Duńczycy oraz Australijczycy z mistrzem świata Jasonem Crumpem na czele i dobrze poczynającym sobie Leighe'm Adamsem. Z kolei gospodarze mogą być osłabieni brakiem Nickiego Pedersena, który uskarża się na problemy zdrowotne. Nasi reprezentanci z kolei nie powinni mieć żadnych problemów z zakwalifikowaniem się do turnieju barażowego. Pokonanie Finlandii wydaje się być formalnością. Oto składy: Finlandia (kaski czerwone): 1. Juha Hautamaeki, 2. Joonas Kylmaekorpi, 3. Kauko Nieminen, 4. Kaj Laukkanen, 5. Tero Aarnio, rezerwowy: Rene Lehtinen. Polska (kaski niebieskie): 1. Tomasz Gollob, 2. Jarosław Hampel, 3. Rune Holta, 4. Grzegorz Walasek, 5. Krzysztof Kasprzak, rezerwowy: Damian Baliński, Australia (kaski białe): 1. Jason Crump, 2. Chris Holder, 3. Rory Schlien, 4. Ryan Sullivan, 5. Leigh Adams rezerwowy: Dave Watt. Dania (kaski żółte): 1. Nicki Pedersen, 2. Niels Kristian Iversen, 3. Hans Andersen, 4. Kenneth Bjerre, 5. Bjaerne Pedersen, rezerwowy: Jesper B. Jensen. Drugi półfinał odbędzie się 16 lipca w Coventry z udziałem Wielkiej Brytanii, Szwecji, Rosji i USA. Turniej barażowy (19 lipca) oraz finał (21 lipca) odbędą się w Lesznie. W finale wystąpią zwycięzcy półfinałów oraz dwa najlepsze zespoły z baraży. W ubiegłym roku Polacy w półfinale DPŚ w Rybniku także rywalizowali z Australijczykami i Finami, a zamiast Duńczyków stawkę uzupełniali Brytyjczycy. Wówczas, po zaciętej walce, wygrali Australijczycy, minimalnie wyprzedzając Brytyjczyków i Polaków. Finowie w całym turnieju zdobyli tylko dziewięć punktów.