MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zarobić na GPW będzie trudno

Łukasz Pałka
Coraz trudniej będzie zarobić w nowym roku na akcjach spółek notowanych na GPW. Alternatywą dla drobnych inwestorów mogą być lokaty strukturyzowane, gwarantujące przynajmniej nienaruszalność kapitału.

Coraz trudniej będzie zarobić w nowym roku na akcjach spółek notowanych na GPW. Alternatywą dla drobnych inwestorów mogą być lokaty strukturyzowane, gwarantujące przynajmniej nienaruszalność kapitału.

Aż sto spółek zadebiutowało w tym roku na warszawskiej giełdzie. To absolutny rekord w kilkunastoletniej historii naszego parkietu. Część z nich poszła na uruchomiony w tym roku mniejszy rynek New Connect, z którego w przyszłości będą mogły przenieść się na rynek główny.
Jednak rekordy, zwłaszcza te z pierwszej połowy roku, są już dawno za nami. Spadki z ostatnich dni ściągnęły indeks WIG do poziomu z marca tego roku. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku inwestorzy nie osiągną już takich zysków z akcji jak w tym.

Wedle prognoz również spółki wchodzące na parkiet będą miały trudniejszy start. Nie należy już oczekiwać przebić wartości akcji po kilkadziesiąt procent. I dotyczy to nie tylko giełdy polskiej, ale i innych giełd na świecie. Trzymać się mogą jedynie rynki wschodzące.
Według analizy firmy audytorskiej Ernst & Young w tym roku na światowych giełdach zadebiutowało ponad 1,7 tys. spółek. Pozyskały w ten sposób rekordową kwotę 255 mld dol. To o 10 mld dol. więcej niż przed rokiem. Co ciekawe, prawie połowę tej kwoty zgarnęli przedsiębiorcy z czterech krajów: Brazylii, Rosji, Indii oraz Chin, co oznacza, że rynki rozwinięte Europy Zachodniej czy Stanów Zjednoczonych rozwijały się tylko w sposób umiarkowany.

To wyjaśnia, dlaczego m.in. w naszym kraju największe zyski miały fundusze lokujące pieniądze w spółki z państw azjatyckich i innych rynków wschodzących, przebijając do nie- dawna najlepsze fundusze lokujące w akcje polskich spółek. - Na rynkach wschodzących hitem tego roku była branża finansowa. Przede wszystkim banki, które wchodziły na giełdy - podkreśla Jacek Hryniuk, partner z Ernst & Young.

- Bardzo szybko swoje plany realizowały także firmy z branży deweloperskiej - dodaje.
Doradcy twierdzą, że skoro inwestowanie na giełdach czy w fundusze inwestycyjne, które w ciągu ostatnich lat cieszyły się powodzeniem, staje się teraz trudniejsze, inwestorzy powinni poszukać możliwości lokowania swoich pieniędzy w instrumenty dochodowe, ale i bezpieczne.
Dobrym rozwiązaniem mogą się okazać w nadchodzącym roku tzw. produkty strukturyzowane. Tego typu lokaty gwarantują klientowi, że nie straci ani grosza z zainwestowanego kapitału. W przypadku gry na giełdzie czy funduszy inwestycyjnych takiej gwarancji już nie ma.

W lokatach strukturyzowanych w zależności od rodzaju oferty część pieniędzy zostanie zainwestowana w bezpieczne obligacje. Reszta może być włożona np. w spółki na rynkach wschodzących czy te, które zajmują się alternatywnymi źródłami energii. Zdaniem Macieja Dyi, analityka z Gold Finance, osoby, które mimo wszystko chcą inwestować na GPW, powinny przyjrzeć się spółkom, które straciły na przecenie. - W każdej branży jest taka firma, która dużo straciła, ale jednocześnie ma mocne fundamenty i dobre perspektywy rozwoju - mówi Dyja. Dobrym pomysłem mogą być też inwestycje w spółki wchodzące na GPW, choć pewnie tak wielkich przebić, jakie były na porządku dziennym w tym roku, już nie będzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto