Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zarząd Dróg Wojewódzkich nie ma pieniędzy na drogi. Będzie tylko jeden remont

Katarzyna Sipika-Ponikowska
Katarzyna Sipika-Ponikowska
ul. Jagiełły, Oświęcim
ul. Jagiełły, Oświęcim Ewelina Sadko
Położenie nowej, cichej nawierzchni w Oświęcimiu na istniejącą całkiem gładką na ul. Jagiełły od granicy miasta do ronda ks. Górnego (1,6 km) - to jedyne, co w tym roku zrobi Zarząd Dróg Wojewódzkich na podległych sobie trasach w czterech powiatach Małopolski zachodniej. Mieszkańcy regionu są wściekli. Bo ich zdaniem, jest mnóstwo pilniejszych napraw drogowych.

Nie ma np. pieniędzy na koszmarnie dziurawą drogę w Niesułowicach (gm. Olkusz), naprawę uszkodzonego w czasie powodzi w ubiegłym roku mostu na Sole w Łękach (gm. Kęty), poprawienie niebezpiecznego skrzyżowania dróg wojewódzkich w Zatorze, założenie świateł na przejściu dla pieszych w Chełmku i wiele innych.

Mieszkańcy Chełmka od 2010 r. upominają się o światła na ul. Krakowskiej. - To nie jest bardzo kosztowna inwestycja, a poprawiłaby bezpieczeństwo. Tu ginęli ludzie chcący przejść na drugą stronę ulicy - mówią. Niezadowoleni są też mieszkańcy Niesułowic, gdzie dziur w jezdni jest tak dużo, że autom ciężko je omijać. Pisaliśmy o tym w marcu tego roku.
- To skandal, żeby droga wojewódzka była w tak opłakanym stanie - mówił "Gazecie Krakowskiej" Henryk Świerczyna, mieszkaniec wsi. - Na wiosnę i latem droga jest prowizorycznie łatana. Nie pomaga to na długo. Przydałby się porządny remont tego odcinka, tym bardziej że jeździ tędy coraz więcej samochodów - podkreśla

Za to ludzie z ul. Jagiełły się cieszą. - Dobrze, że o nas pomyśleli. Będzie ciszej - mówi pani Marzena. Jak jednak przyznaje, przy części tej ulicy nie ma domów, za to są stawy. - Tam to chyba dla ryb zrobią lepszy asfalt - dywaguje. Agata Gworek, która mieszka w osadzie Stawy Grojeckie, tuż za Oświęcimiem, gdzie w 2014 r. położono cichą nawierzchnię, uważa, że są ważniejsze potrzeby. - Ludzie, którzy mają tu domy, dawno przyzwyczaili się do sytuacji i miejsca do wypoczynku mają na tyłach posesji. Od frontu posadzili tuje tłumiące hałas - uważa Gworek, dodając, że akurat na tym odcinku bardziej potrzebne są chodniki.

Roman Leśniak z ZDW wyjaśnia, że zarządca ma w tym roku bardzo mało pieniędzy. - Budżet wynosi 12 mln zł na całe województwo, w tym jest 4 mln zł na tzw. ciche nawierzchnie - mówi Leśniak. Te ostatnie związane są z tym, że w 2014 r.
ZDW przystąpił do realizacji programu ochrony przed hałasem współfinansowanego ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W programie są ujęte odcinki dróg, na których średnie natężenie ruchu przekracza 3 mln pojazdów na rok. Tak jest m.in. na ul. Jagiełły (koszt: ok. 1,6 mln zł). Podobne prace będą prowadzone w Krynicy i Nowej Wsi. - Na te inwestycje mamy pieniądze. Jeśli zostaną oszczędności po rozstrzygnięciu przetargów, będziemy realizować dodatkowe inwestycje - zapowiada Leśniak. W grę wchodzi m.in. remont dróg w Zawoi i Radłowie.

Większość pieniędzy pójdzie jednak na bieżące łatanie dziur. - Jeśli mieszkańcy chcą gdzieś mieć światła czy chodniki, to gmina może złożyć do nas wniosek w ramach inicjatyw społecznych. Zwykle rozpatrujemy je pozytywnie i finansujemy je po połowie z gminami - dodaje Leśniak.

Miejsca, gdzie inwestycje są pilniejsze

* Most na Sole, Łęki (DW nr 949) . Most został uszkodzony podczas opadów deszczów w maju 2014 roku. Napraw wymagają podpory i filary trzymające całą konstrukcję. ZDW zwęził jezdnię do jednego pasa przez środek mostu (na długości 46 m). Wprowadzono ruch wahadłowy. Obowiązuje również zakaz wjazdu pojazdów o masie całkowitej powyżej 30 ton. Utrudnienia będą do odwołania. Na razie nie ma pieniędzy na remont.
* Chełmek. O budowę świateł na przejściu dla pieszych na ul. Krakowskiej w ciągu drogi 780 mieszkańcy i władze Chełmka upominają się co najmniej od 2010 r. Na początku marca br. rezolucję w tej sprawie przyjęli radni, podkreślając w piśmie skierowanym do ZDW, że na tym odcinku rośnie stale ruch samochodowy, a jednocześnie pieszych. Z jednej strony drogi jest duże osiedle mieszkaniowe, a z drugiej centrum handlowe i sportowe.
* Niesułowice (DW nr 791) Odcinek z Olkusza do Trzebini jest w fatalnym stanie. Najgorzej jest koło Niesułowic, gdzie po zimie ciężko nawet policzyć dziury. Na drodze nikt nie wykonał porządnego remontu od ponad 10 lat. Mieszkańcy wielokrotnie interweniowali w tej sprawie w gminie i Zarządzie Dróg Wojewódzkich. Jednak bezskutecznie. A przecież z trasy codziennie korzysta nawet kilka tysięcy samochodów, w tym wiele ciężarówek.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto