Zdjęcia żydowskich mieszkańców przedwojennego Krakowa możemy oglądać w Międzynarodowym Centrum Kultury

Ciemnowłosa dziewczyna przechodząca przez ulicę niczym nie różni się od swoich katolickich rówieśniczek. Gdyby mężczyźni ubrani w eleganckie meloniki, w oczekiwaniu na przyjazd prezydenta Ignacego Mościckiego, nie stali przed synagogą, trudno by stwierdzić, że są przedstawicielami Żydowskiej Gminy Wyznaniowej.

Zabójczo przystojny Jakub Gross, właściciel ekskluzywnego składu porcelany, szkła i lamp wygląda na zdjęciu tak samo jak inni biznesmeni w jego wieku. Żydowscy obywatele Krakowa nie chodzili tylko w chałatach i z wyróżniającymi ich z tłumu pejsami. Nie wszyscy mieszkali na Kazimierzu i nie wszyscy mówili w jidysz. W dużej części stanowili intelektualną elitę miasta. Zostawali lekarzami, prawnikami, architektami, profesorami UJ. Jeszcze inni prowadzili sklepy, hotele albo małe fabryczki. Możemy się o tym przekonać, oglądając w Międzynarodowym Centrum Kultury wystawę "Świat przed katastrofą. Żydzi krakowscy w dwudziestoleciu międzywojennym".
Ekspozycja obejmuje blisko 200 fotografii ze zbiorów Archiwum Państwowego w Krakowie, Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, Archiwum Dokumentacji Mechanicznej w Warszawie, Muzeum Diaspory w Tel Awiwie, Biblioteki Jagiellońskiej, a także ze zbiorów prywatnych. Oczywiście znajdują się też na niej wizerunki mniej zasymilowanych Żydów, zamieszkujących Kazimierz ortodoksów, którzy handlowali na placu Nowym czy prowadzili swoje małe biznesiki na ul. Józefa. Oglądając fotografie warto zwrócić uwagę na znajdujące się pod nimi podpisy, będące albo fragmentami gazetowych artykułów albo literackimi komentarzami do utrwalonej na kliszy sytuacji.
Wystawa porusza kilka tematów, takich jak postawa Żydów wobec odrodzonego w 1918 roku państwa polskiego, ich udział w samorządzie miasta, a także w jego życiu gospodarczym i intelektualnym. Pokazuje gminę żydowską, jej działalność społeczną, szkolnictwo, a nawet aktywność sportową krakowskich Żydów. Ekspozycję uzupełniają nagrania archiwalne (filmy i płyty) oraz wspomnienia przedwojennych krakowian: Dowa Aleksandrowicza i Gieni Wohleir-Manor. O swojej przyjaźni z rozproszonymi po świecie krakowskimi Żydami opowiada też znany krakowski lekarz, prof. Aleksander Skotnicki.
Wystawa towarzyszy rozpoczynającej się dziś międzynarodowej konferencji "Przywracanie pamięci. Rewitalizacja dzielnic żydowskich w miastach Europy środkowej", organizowanej w ramach Festiwalu Kultury Żydowskiej.