Na spotkanie z mieszkańcami Oświęcimia europoseł przyjechał swoim subaru. Gdy wysiadał z auta, w ręku miał puszkę po piwie (na zdjęciu). - To nie było piwo, ale napój, i nie mój, tylko mojej pasażerki - tłumaczył nam później przyłapany europoseł. - Przez grzeczność szedłem wyrzucić pustą puszkę po napoju do kosza - dodał.
Później przekonywał wyborców, że warto głosować na Kaczyńskiego. - Rząd nie może zamykać oczu i nie widzieć ubóstwa. Jeżdżę po kraju i spotykam się z ludźmi w cztery oczy - mówił Ziobro. - Widzę biedę na Podkarpaciu, połatane ubranka, ludzi, których nie stać na wiele. Bronisław Komorowski mówi, że jest inaczej. Żongluje informacjami - oskarżał europoseł.
Współpr. Joanna Mielczarska
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
