Henryk Snadny był jednym z bardziej utalentowanych zawodników oświęcimskiej Unii, z którą kilka razy bez powodzenia walczył o drugą ligę. Na drugoligowych boiskach, a wtedy było to zaplecze ekstraklasy, bronił barw Chemika Kędzierzyn-Koźle (1977), czy GKS Tychy (1978-1980). Potem grał też w Górniku Brzeszcze.
W roli szkoleniowca prowadził drużyny Rajska, Zaborzanki, Soły Łęki czy swojej ukochanej Unii, która po reaktywacji musiała walczyć od najniższego szczebla w powiecie, czyli od klasy B. Wtedy przy Legionów z gotówką było krucho, ale Henryk Snadny nie odmówił pomocy w trudnych dla klubu chwilach.
Pracował wiele z młodzieżą. W Unii szkolił juniorów starszych w lidze wojewódzkiej. W ostatnich latach trenerskiego życia był związany z Sołą Oświęcim. Piłkarska społeczność Oświęcimia żegna człowieka niezwykle zaangażowanego w sprawy futbolu. Zawsze uśmiechnięty, zaangażowany w pracę z młodzieżą, był dla niej wzorem do naśladowania. Dziś każdy młody adept futbolu chciałby zagrać na zapleczu ekstraklasy.
Henryk Snadny na boisku był walczakiem i nigdy się nie poddawał, ale tym razem zdradziecki przeciwnik okazał się silniejszy. Nie uznawał zasad fair play, bo tylko w ten sposób mógł zwyciężyć. Tam, gdzie udał się teraz Henryk Snadny, są tylko radośni ludzie, tacy, jak On...
- Jedyne takie osiedle w Polsce. Zobaczcie olkuskie Słowiki!
- Zmiany w małopolskich parafiach! Sprawdź, gdzie pojawi się nowy proboszcz
- Oto pierwszy w Małopolsce "trawomat". Można w nim kupić susz konopi. To legalne?
- Szok! Do kupienia pocztówki, kubki i magnesy z krematorium w Auschwitz?
- Oświęcim. Powstanie nowa galeria handlowa. To Vendo Park
- Makabra w Chrzanowie. Psy i koty zjadały się nawzajem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?