Dzisiaj najlepsi żużlowcy świata powalczą w Grand Prix Czech w Pradze - kolejnej, szóstej już eliminacji indywidualnych mistrzostw świata. Polacy przystąpią do tego startu w glorii drużynowych mistrzów świata - po ten tytuł sięgnęli w minioną sobotę na torze w Lesznie.
Żeby jeszcze sukcesy drużynowe przekuły się w indywidualne - wzdychają kibice. Bo jak na razie naszym reprezentantom w GP po prostu nie idzie. Dopiero ósma lokata Tomasza Golloba świadczy o tym dobitnie. Po pięciu eliminacjach w klasyfikacji generalnej prowadzi Duńczyk Nicki Pedersen. Po fenomenalnym początku sezonu, kiedy to wygrywał wszystko, ostatnio ten zawodnik spisuje się nieco słabiej i jego przewaga nad rywalami stale się zmniejsza. Drugi w klasyfikacji generalnej Australijczyk Leigh Adams traci do niego 11 punktów, a zajmujący kolejne miejsca Amerykanin Greg Hancock i Duńczyk Hans Andersen - po 19.
Reprezentanci Polski spisują się w tym sezonie bardzo słabo. Polacy są niestety bez szans na czołowe miejsca - Gollob traci do Pedersena aż 50 punktów. Dziewiąte miejsce zajmuje Jarosław Hampel, 11. Wiesław Jaguś, a 13. Rune Holta.
Czy więc ostatni "wyskok" Biało-czerwonych był tylko wyskokiem, czy też zwiastunem lepszych czasów? Okaże się już dzisiaj. Atutem naszych reprezentantów będą polscy kibice, którzy tradycyjnie stanowią większość na trybunach "Markety".
Lista startowa GP Czech:
1. (12) Bjaerne Pedersen (Dania), 2. (16) Lubos Tomicek (Czechy) - dzika karta, 3. (9) Jarosław Hampel, 4. (10) Antonio Lindbaeck (Szwecja), 5. (15) Chris Harris (Wielka Brytania), 6. (2) Greg Hancock (USA), 7. (3) Nicki Pedersen (Dania), 8. (13) Wieslaw Jaguś, 9. (11) Scott Nicholls (W. Brytania), 10. (7) Matej Zagar (Słowenia), 11. (14) Rune Holta (Polska), 12. (5) Leigh Adams (Australia), 13. (1) Jason Crump (Australia), 14. (8) Tomasz Gollob, 15. (4) Andreas Jonsson (Szwecja), 16. (6) Hans Andersen (Dania). Czołówka klasyfikacji generalnej: 1. Pedersen 86 pkt, 2. Adams 75, 3. Hancock (USA) 67... 8. Gollob 36, 9. Hampel 34... 11. Wiesław Jaguś 29.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
