- Byliśmy zespołem lepszym od rywali - ocenia Sławomir Wieloch, drugi trener Aksam Unii. - Cieszą punkty, niemniej powinniśmy wygrać zdecydowanie wyżej. W kilku przypadkach zabrakło wykończenia i należytej koncentracji. Skoro można nastrzelać trochę goli, to trzeba to zrobić. Zbyt szybko zadowoliliśmy się pewnym prowadzeniem - dodaje Sławomir Wieloch.
Od pierwszej do ostatniej minuty Aksam Unia kontrolowała sytuację na lodzie, a zwycięstwo gospodarzy nie było zagrożone. Końcowy rezultat ustalony został już po dwóch odsłonach. Najlepszymi zawodnikami na lodzie byli gracze drugiego ataku Aksam Unii - Radek Prochazka i Mikołaj Łopuski.
- Przed przyjazdem do Oświęcimia mieliśmy spore problemy kadrowe - mówi Wiesław Walicki, trener TKH Nesty Toruń.
- Przeciwko Unii musiało zagrać aż dziewięciu młodzieżowców. Chwała moim zawodnikom, że do końca walczyli o honorowy wynik. Unia wygrała zasłużenie, ale to inna półka. My mamy swój konkretny cel do zrealizowania, jakim jest walka o utrzymanie w ekstralidze - podsumował Wiesław Walicki.
W trzeciej tercji torunianie próbowali zmniejszyć rozmiary porażki, ale wynik 5:1 utrzymał się już do końcowej syreny. Podopieczni Wiesława Walickiego najlepszą okazję zmarnowali na 4 minuty przed końcem. Sędzia odgwizdał karnego, którego wykonywał Arkadiusz Marmurowicz. Napastnik gości przegrał jednak pojedynek z Przemysławem Witkiem.
Teraz w lidze nastąpi krótka przerwa ze względu na udział reprezentacji Polski w turnieju z cyklu Euro Ice Hockey Challenge w Sanoku. Kolejnym rywalem biało-niebieskich będzie GKS Tychy. To spotkanie rozegrane zostanie 18 listopada w Oświęcimiu.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?