Społem w Oświęcimiu ma 75 lat. Historia popularnej przez lata sieci handlowo-usługowej na zdjęciach archiwalnych. Zobacz galerię

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Początki Powszechnej Spółdzielni Spożywców "Społem" w Oświęcimiu sięgają 1949 roku. W najlepszych latach zatrudniała ponad 1,5 tys. ludzi. Praca w „Społem” to był cel wielu oświęcimian. PSS miała ponad 100 różnych placówek i zakładów.

Dzisiaj sklepów Społem w Oświęcimiu jest już dużo mniej, ale ciągle jest siecią lubianą przez wielu oświęcimian. Wielu wraca wspomnieniami do swoich ulubionych sklepów.

Oczywiście handel wyglądał wtedy zupełnie inaczej. O takich różnych dobrodziejstwach, jak na przykład wagi elektroniczne czy kasy samoobsługowe, nikt nawet nie myślał. Były lata w PRL, gdy w sklepach były braki, a przed wejściem ustawiały się długie kolejki, gdy "coś rzucili".

W latach prosperity Społem miała 7 tys. osób zrzeszonych, czyli tych, które posiadały w niej swoje udziały. W spółdzielni pracowały całe rodziny. Tutaj zawiązywały się małżeństwa.

Wielu było związanych ze „Społem” przez 45 i więcej lat. Jak silne były to związki, może świadczyć fakt, że w najtrudniejszym okresie ludzie rezygnowali z nagród jubileuszowych, żeby ratować sytuację zakładu.

Problemy zaczęły się na przełomie lat 80. i 90. po transformacji gospodarczo-ustrojowej. Wiele placówek społemowskich upa­dło, szczególnie te znajdujące się prywatnych budynkach, których właściciele zaczęli wypowiadać umowy najmu.

Dawni spółdzielcy nie zgadzają się, że PSS Społem kojarzona jest tylko z epoką PRL. Spółdzielnia istniała, gdy komuny jeszcze nie było. „Społem” w Polsce ma już 155 lat.

Obecne Społem w Oświęcimiu nie zamierza się poddawać. Walczy o klientów i to często skutecznie. Wielu oświęcimian nadal w tych sklepach najczęściej robi zakupy, ceniąc sobie fakt, że może kupić świeżą żywność, w tym mięso, wędliny, często wprost od lokalnych dostawców.

Więcej zdjęć w galerii