Hokejowy sezon czas zacząć. Nowa drużyna Re-Plast Unia Oświęcim i nowe nadzieje

Przy Chemików to już stało się tradycją, że w letniej przerwie działacze budują nowy zespół. Tak było i tym razem. Sztab szkoleniowy miał dziewięć sparingów, by zestawić optymalne ustawienie zespołu. Co z tego wyjdzie? Wszystko zweryfikuje liga.

Każdy ma świadomość, że nie da się przez cały sezon utrzymać najwyższej formy. Chodzi o to, żeby – jak już trafią się przestoje – to krótkie. Oświęcimianie doświadczyli na własnej skórze, w końcówce minionego sezonu, że dłuższy „postój” sprawia, iż nawet - wydawałoby się – bezpieczną zaliczkę, można roztrwonić. Tak było na finiszu sezonu zasadniczego, kiedy ekipa z Chemików oddała fotel lidera.

Kibice stoją murem za swoją drużyną, więc chcieliby w każdym meczu widzieć zespół walczący od pierwszej do ostatniej minuty. Stawka ligowa wydaje się być bardzo wyrównana, co nie powinno powodować w drużynie rozprężenia.

Kibice na spotkaniach z zarządem wielokrotnie podkreślali, że właśnie wojownicze dusze muszą być znakiem rozpoznawczym ekipy z Chemików. Tylko wtedy można przechylać szalę meczów na swoją korzyść, w których wynik stale jest „na styku”.

Pierwsze trofeum oświęcimian

Oświęcimianie w okresie przygotowawczym wygrali turniej o Puchar Czterech Prezydentów, w którym rywalizowali z GKS Tychy (5:6), Zagłębiem Sosnowiec (4:2) i Sokołem Kijów (3:1).

Zwycięstwa zawsze budują atmosferę, a w przypadku oświęcimian turniejowy sukces jest o tyle cenny, iż pokazuje, że można wygrywać „wojny”, a nie tylko „bitwy”. Do tej pory Re-Plast Unia słynęła jedynie z uczestnictwa w wielkich hokejowych wydarzeniach. Może właśnie zdobycie wakacyjnego trofeum oznacza zmianę oświęcimskiego trendu?

• Po stronie nabytków ekipy z Chemików trzeba zapisać: Finów Kalle Valtolę i Joonasa Uimonena, Szweda Carla Ackerda (to obrońcy), Finów Ville Heikkinena, Henry Karjalainena, Szweda Daniela Olssona Trkulję, Litwina Marka Kaleinikovasa, Kamila Sadłochę (napastnicy).

• Z drużyną z Chemików rozstali się: Kevin Lindskoug, Kamil Paszek, Patryk Noworyta, Michael Cichy, Alexander Szczechura, Tommi Laakso, Pawło Padakin, Teddy Da Costa, Filipp Pangiełow-Jułdaszew, Aleksander Jerofejevs.

Cel? Co roku ten sam

W Oświęcimiu nikt nie mówi o celach. Można oczywiście dyplomatycznie ująć sprawę, że gra się w każdym meczu o trzy punkty. Jednak wiadomo, że - zadaniem na pierwszą część sezonu - jest zajęcie miejsc w przedziale od 1 do 4, co gwarantuje udział w turnieju o Puchar Polski. Później bezwzględnym minimum jest zakwalifikowanie się do półfinału, czyli strefy medalowej. O zwiększeniu szans na zwycięstwo możne zdecydować wyższe miejsce w tabeli na mecie fazy zasadniczej, co w play-off możne dać dodatkowy bonus w postaci rozegrania większej liczby spotkań przed własną widownią.

• Terminarz I rundy: Re-Plast Unia Oświęcim – Zagłębie Sosnowiec (8 września), Podhale Nowy Targ – Unia (10 września), Unia – GKS Katowice (15 września), GKS Tychy – Unia (17 września), Unia – Comarch Cracovia (24 września), JKH Jastrzębie – Unia (29 września); Unia – Sanok (1 października), Unia – Energa Toruń (6 października).