Kamil z Oświęcimia na praktyce w Himalajach. Student PWSZ uczył dzieci w Nepalu.
Praktyka studencka w małej nepalskiej szkole w cieniu Annapurny, dziesiątego co do wysokości szczytu Ziemi? Gdy Kamil Białas, student trzeciego roku anglistyki w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Oświęcimiu, opowiadał znajomym o swoim pomyśle, patrzyli na niego, jakby spadł z księżyca. Zmartwieni rodzice mieli nadzieję, że odpuści. Ale zawziął się. Nie chciał jak to jest zwykle po prostu zaliczyć praktyki, gdziekolwiek, by zdobyć jedynie potrzebny wpis. W internecie znalazł informacje o szkole w małej nepalskiej wiosce Jharkot. Od razu się zapalił. Pozostało zdobyć pieniądze na podróż. Udało się. Okazało się, że projekt Kamila przybliżenia historii dzieci żyjących na dachu świata zdobył uznanie na crowdfundingu, portalu, którego użytkownicy drobnymi datkami wspierają takie i inne ciekawe przedsięwzięcia.