Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kęty. Po rannego w pożarze lodówki przyleciał śmigłowiec, bo zabrakło karetki [wideo] [AKTUALIZACJA]

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Przy lądowaniu w Kętach pomagali strażacy
Przy lądowaniu w Kętach pomagali strażacy OSP Kęty/Facebook/Zrzut ekranu
W domu jednorodzinnym w Kętach zapaliła się lodówka. Poszkodowana została jedna osoba. Z braku wolnej karetki na pomoc wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Takie sytuacje zdarzają się w tym regionie już od kilku tygodni, bo pogotowie ma pełne ręce roboty z powodu kolejnej fali pandemii koronawirusa. [AKTUALIZACJA]

Do zdarzenia doszło we wtorek (16.03.2021) po południu, w jednym z domów przy ulicy Żeromskiego w Kętach (powiat oświęcimski).

W pomieszczeniu gospodarczym doszło do pożaru lodówki. W jego efekcie jedna osoba, lokator, zatruła się dymem. Mężczyzna doznał też innych, lekkich obrażeń.

Jak informują strażacy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, z braku wolnej karetki na miejscu wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Moment ten uchwycili na nagraniu strażacy z Kęt. Helikopter zabrał poszkodowanego do szpitala.

W Targanicach też użyto śmigłowca z braku karetki

Takie sytuacje zdarzają się w tym regionie już od kilku tygodni, bo pogotowie ma pełne ręce roboty z powodu kolejnej fali pandemii koronawirusa:

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto