Kraksa na ul. Śląskiej w Babicach. Cztery osoby w szpitalu

Kilka samochodów zderzyło się na ul. Śląskiej w Babicach (gm. Oświęcim). Świadkowie twierdzą, że wypadek wyglądał bardzo groźnie. Obeszło się jednak bez ofiar. Poszkodowani zostali ranni, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. - Wstępnie ustalono, że kierowca samochodu ciężarowego MAN z przyczepą najechał na tył citroena, który z kolei uderzył w tył osobowej mazdy - mówi asp. Małgorzata Jurecka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. Na miejscu szybko zjawili się strażacy, pogotowie ratunkowe i policja. - Karetka przewiozła do szpitala cztery osoby na badania - dodaje rzeczniczka oświęcimskiej policji. W miejscu kraksy jeden pas ruchu był zablokowany, policjanci kierowali ruchem wahadłowo. Utrudnienia trwały ponad godzinę. Prowadzący ciężarówkę prawdopodobnie jechał za szybko i nie zdążył zahamować na śliskiej jezdni. Wszycy kierowcy byli trzeźwi. Kolejny wypadek był na skrzyżowaniu ul. Zatorskiej i Sadowej w Oświęcimiu. Zderzyła się alfa romeo z volkswagenem transporterem. - 21-letni mieszkaniec Oświęcimia wyjeżdżał alfą z drogi podporządkowanej i nie udzielił pierwszeństwa 24-latkowi, który prowadził samochód dostawczy - relacjonuje aspirant Jurecka. Volkswagen uderzył w prawe drzwi alfy od strony pasażera. Nikt nie został ranny. Sprawca kolizji został ukarany mandatem w wysokości 250 zł. Oświęcimska policja apeluje do kierowców o rozważną jazdę. Zmienne warunki atmosferyczne bywają częstą przyczyną wypadków. Mokra nawierzchnia jezdni przy spadającej temperaturze w kilkanaście minut może pokryć się lodem.