Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Michał Kowalczuk, snajper UKH Unia Oświęcim w pierwszej lidze hokejowej. Lubi „pojedynkować” się z bramkarzami

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Michał Kowalczuk jest pierwszym snajperem UKH Unia Oświęcim i czołowym zaplecza hokejowej ekstraklasy
Michał Kowalczuk jest pierwszym snajperem UKH Unia Oświęcim i czołowym zaplecza hokejowej ekstraklasy Jerzy Zaborski
Rozmowa z 18-letnim Michałem Kowalczukiem, ukraińskim napastnikiem, najlepszym strzelcem UKH Unia Oświęcim, występującej na zapleczu hokejowej ekstraklasy

Zakończyłeś fazę zasadniczą z 20 golami. To najlepszy wynik w drużynie i piąty w lidze. Jaka jest recepta na skuteczność?

Istnieje coś takiego, jak sportowe szczęście, ale trzeba umieć mu pomagać. Wydaje mi się, że robię to dobrze. Ważna jest pełna koncentracja od pierwszej do ostatniej sekundy meczu. Pewne rzeczy są wyćwiczone, ale w niektórych sytuacjach trzeba umieć odpowiednio zareagować na rozwój sytuacji na lodzie. Podjąć natychmiastową decyzję. To coś jak pojedynek rewolwerowców. Mocniejszy wygrywa.

Michał Kowalczuk jest pierwszym snajperem UKH Unia Oświęcim i czołowym zaplecza hokejowej ekstraklasy
Michał Kowalczuk jest pierwszym snajperem UKH Unia Oświęcim i czołowym zaplecza hokejowej ekstraklasy Jerzy Zaborski

W ostatnich dwóch meczach fazy zasadniczej nie udało się strzelić gola. Czyżby dlatego, że uch wyniki nie miały stawki?

Nic podobnego. Jeśli nie miałem swoich sytuacji, starałem się wypracować pozycje bramkowe kolegom. Tak było w meczu u siebie przeciwko Tychom, wygranym 7:4. Dobrze podać, to jak strzelić gola.

Lubisz się pojedynkować z bramkarzami w sytuacji sam na sam?

Nie boję się podejmować takich wyzwań. W walce o gole trzeba też umieć popracować na przedpolu bramkowym. Może coś w tym jest, że krążek czasem mnie lubi poszukać.

Ile miałeś goli w poprzednim sezonie, 2021/22?

W sezonie 2021/22 mało grałem na zapleczu ekstraklasy. Moim głównym przydziałem była drużyna juniora młodszego. Po otrzymaniu szansy na zapleczu ekstraklasy robię wszystko, żeby ją jak najlepiej wykorzystać.

Michał Kowalczuk jest pierwszym snajperem UKH Unia Oświęcim i czołowym zaplecza hokejowej ekstraklasy
Michał Kowalczuk jest pierwszym snajperem UKH Unia Oświęcim i czołowym zaplecza hokejowej ekstraklasy Jerzy Zaborski

Masz swój ulubiony mecz na zapleczu ekstraklasy?

Fajnie mi się grało w Jastrzębiu, gdzie pokonaliśmy rywali 7:6, a mnie udało się zdobyć trzy gole w pierwszej tercji tego pojedynku. Podobno w przypadku napastnika lepiej trafiać mniej, ale regularnie. Czasem jednak można sobie zrobić małe fajerwerki (śmiech).

W tym sezonie występy na zapleczu ekstraklasy łączysz z grą w międzynarodowej lidze akademickiej. Nie za dużo tego grania?

Przeciwnie. Zawodnik w moim wieku, czyli u progu wieku seniora, potrzebuje jak najwięcej grania. Potrzebuje jak najwięcej meczów pod presją wyniku. Zresztą kalendarz tak jest ułożony, że - jak mamy przerwę na krajowym podwórku - to wtedy gramy ligę akademicką. Tam jest trochę inne granie niż w polskiej lidze. Każdy mecz pracuje na moją korzyść. Czuję, że w tym sezonie zrobiłem spory postęp. To jest także zasługa kolegów. Funkcjonujemy w fajnej „paczce”, a to pomaga. Jak jest dobra atmosfera w zespole, to sprzyja realizacji celów nie tylko indywidualnych, ale i kolektywu.

Michał Kowalczuk jest pierwszym snajperem UKH Unia Oświęcim i czołowym zaplecza hokejowej ekstraklasy
Michał Kowalczuk jest pierwszym snajperem UKH Unia Oświęcim i czołowym zaplecza hokejowej ekstraklasy Jerzy Zaborski

Masz za sobą występ w reprezentacji Ukrainy U-20. W Polsce walczyłeś w mistrzostwach świata Dywizji IB. Czy były to udane mistrzostwa?

Jeśli chodzi o moje statystki, to chyba niezłe, bo strzeliłem dwa gole i zanotowałem dwie asysty. Gorzej z wynikiem drużyny, bo porażka z Japonią 4:7 sprawiła, że zajęliśmy drugie miejsce. Nie dało nam to awansu.

Czy był to twój reprezentacyjny debiut w barwach Ukrainy?

Nie. Rok wcześniej występowałem w kadrze U-18. Wtedy zajęliśmy drugie miejsce, co dało nam awans ligę wyżej. Mój dorobek zamknął się wówczas trzema golami i taką samą liczbą asyst.

Jakie masz plany na najbliższą przyszłość?

Staram się o polski paszport. Jeśli miałbym o czymś marzyć, to najpierw o możliwości potrenowania z pierwszym zespołem seniorów. To zupełnie inna bajka niż młodzieżowe granie. Wiadomo, że każdy młody sportowiec chciałby w przyszłości odnaleźć się w seniorach. Takie sobie stawiam wyzwania. Powoli, małymi krokami, trzeba iść do przodu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto