Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„My naszego Księdza nie oddamy” mówią parafianie z Nowej Wsi i zbierają podpisy pod petycją

Monika Pawłowska
Arch. parafialne
W parafii św. Maksymiliana Kolbego w Nowej Wsi (gm. Kęty) znowu zrobiło się gorąco. Po ubiegłorocznej rezygnacji proboszcza, teraz władze kościelne zdecydowały o przeniesieniu nowego proboszcza, którego parafianie polubili i bardzo cenią. Był tu zaledwie rok. Nie zgadzają się z tą decyzją, dlatego zbierają podpisy pod petycją, mając nadzieję na zmianę decyzji biskupa.

Po odejściu ks. Mirosława, biskup diecezji bielsko-żywieckiej skierował do nowowiejskiej parafii ks. administratora Wojciecha Pastwę. Teraz zdecydował o przeniesieniu duchownego do jednej z bielskich parafii.

- W związku z zaistniałą sytuacją odwołania księdza proboszcza Wojciecha Pastwy z funkcji administratora Parafii św. Maksymiliana Kolbego w Nowej Wsi wyrażamy swój sprzeciw

- czytamy w petycji. - Jest to sytuacja nie do przyjęcia, aby w trybie natychmiastowym ksiądz proboszcz musiał opuścić nowowiejską parafię - dodają.

Jak przekonują, po trudnej sytuacji od 20 wrzenia ub. roku ksiądz proboszcz pozostał sam w parafii, pełniąc jednocześnie funkcję administratora, posługę duszpasterską i obowiązki katechety. Z niewiadomych przyczyn nie otrzymał do pomocy innego księdza a mimo to, dał sobie świetnie radę.

- Kościół w Nowej Wsi odzyskał swój blask, prężnie działa schola, orkiestra

- argumentują parafianie. - Dzięki staraniom księdza dzieci wyjeżdżały na kolonie, a przy ołtarzu służyła liczna grupa ministrantów. Proboszcz jest wspaniałym organizatorem i przyjacielem, którego nie można nikim zastąpić. Osoby, które odwróciły się od kościoła potrafił swoją postawą przyciągnąć i zachęcić do powrotu - dodają.

Zasług duchownego widzą wiele, nie tylko w mury świątyni. Podkreślają jego wielkie zaangażowanie w przygotowanie dzieci do Pierwszej Komunii Świętej i świetny kontakt z parafianami.

- Nie możemy w ludzki sposób pojąć, że Parafia która jest już „po przejściach”, ma zostać znowu skrzywdzona

- podkreślają mieszkańcy Nowej Wsi. - Teraz kiedy wszyscy cieszyliśmy się, że wszystko układa się tak jak należy, mamy być znowu potraktowani jakby nasze zdanie w ogóle się nie liczyło. Chcemy przypomnieć władzy w Kurii Bielsko Żywieckiej, że Kościół to ludzie i dlatego mamy prawo do głosu, a decyzja o natychmiastowym opuszczeniu parafii przez naszego księdza proboszcza jest dla nas zgorszeniem. My naszego Księdza nie oddamy- dodają.

Nie zgadzając się na przenosiny proboszcza, zbierają podpisy pod petycją. Już 245 osób opowiedziało się za pozostawieniem ks. Wojciecha w parafii.

Podpis pod petycja można złożyć na stronie internetowej. TUTAJ

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

FLESZ - Coraz więcej pracowników w Polsce ma depresję

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto