Na ulicach Oświęcimia pojawił się turystyczny bus. Jego właściciel Janusz Gajdzicki od trzech tygodni wozi turystów odwiedzających Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau do Starego Miasta.Sam był wcześniej pracownikiem Muzeum i przy tej okazji często spotykał się z pytaniami turystów, szczególnie zagranicznych o miasto. To właśnie zainspirowało go do uruchomienia przewozów turystycznych między Miejscem Pamięci a Starym Miastem.
Jego pomysł spodobał się w Centrum Biznesu Małopolski Zachodniej. Dostał dotację z unijnego programu „Czas na biznes” dla osób po 50 roku życia w wysokości 25 tys. zł. Oczywiście dużo musiał sam dołożyć.
Turystycznego busa z elektrycznym napędem kupił w Chinach. Trochę trwało, zanim pojazd dotarł do Oświęcimia. Na miejscu pozostało go juz tylko obkleić zdjęciami Oświęcimia i zamontować w środku monitor, na którym wyświetlane są krótkie filmy o mieście w trzech wersjach językowych: polskiej, angielskiej i niemieckiej.
– Pojazd może przewozić do 14 osób. Najszybciej może jechać 25 km na godz. Turyści otrzymują bilet z widokiem miasta. Przejażdżka trwa od 1 godz. 45 min do 2 godz. 45 min w zależności od wyboru trasy i programu zwiedzania – mówi Janusz Gajdzicki.
Najczęściej obejmuje on zamek, synagogę i centrum żydowskiej oraz oświęcimskie świątynie. Turyści mogą dojechać również do hoteli i kwater. Janusz Gajdzicki nie może doczekać się zakończenia przebudowy Rynku Głównego. To będzie z pewnością istotny punkt programu zwiedzania Oświęcimia. Opłata za przejazd uzależniona jest od liczby pasażerów i czasu przejażdżki. Jeśli są trzy - cztery to wychodzi 12-15 zł. Gdy bus się zapełni opłata waha się w granicach kilku złotych. Na razie nie zdarza się to często. Wczoraj do południa z busa skorztystało dziewięć osób. – Z czasem może będzie coraz więcej chętnych – ma nadzieję Janusz Gajdzicki.
Nastawia się na turystów zagranicznych, przyjeżdżających do Oświęcimia pociągami lub samochodami, które mogą pozostawić na parkingu przed Muzeum i odbyć przejażdżkę busem. Z takiej możliwości, jak dodaje właściciel busa, mogą skorzystać również oświęcimianie, którzy zechcą pokazać miasto krewnym lub znajomym. Do tej pory takiej działalności nikt przed nim w Oświęcimiu nie prowadził. – Z przychylnością do tej inicjatywy odnoszą się władze miasta, wydział promocji urzędu i miejski punkt informacji turystycznej – dodaje Janusz Gajdzicki.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?