Oświęcim. Kobieta wyszła do restauracji. Swoje psy zamknęła w samochodzie na kilka godzin

14 października, tuż po godzinie 19.00 operator numeru alarmowego otrzymał zgłoszenie od mieszkanki Oświęcimia dotyczące dwóch małych piesków zamkniętych w samochodzie. Kobieta widziała dwa psy zamknięte w samochodzie marki Jeep na niemieckich numerach rejestracyjnych. Pieski były spokojne, więc uznała, że nie ma się czym przejmować.

Tym razem głośno szczekały i próbowały się z niego wydostać. To właśnie wtedy kobieta zadzwoniła pod 112.

Jeep stał zaparkowany na ulicy Łukasiewicza w Oświęcimiu. Po otrzymaniu zawiadomienia podjechał tam patrol policji, który rozpoczął poszukiwania właściciela samochodu. Kilkanaście minut później okazało się, że właścicielka Jeepa znajdowała się w jednej z pobliskich restauracji. Była nią obywatelka Niemiec. Kobieta została pouczona, aby dla dobra psów nie pozostawiać ich zbyt długo samych w pojeździe.

- Na podziękowania za prawidłową reakcję oraz wrażliwość na los zwierząt, zasługuje Pani Natalia z Oświęcimia. Obawiając się, że ktoś mógł zapomnieć o psach pozostawionych w samochodzie, nie pozostawiła ich bez pomocy

- mówi rzecznik oświęcimskiej policji, Małgorzata Jurecka.
Dodaje też, że mieszkańcy powiatu oświęcimskiego już od wielu lat świadomie reagują na różnego rodzaju przestępstwa, wykroczenia i niebezpieczeństwa grożące nie tylko ludziom, ale także zwierzętom.

FLESZ - Podatek od psa