Firma „Fiona” przygotowała kostiumy nie z tej ziemi, które potem dzieciaki i rodzice mogli uwiecznić w fotobudce. Odlotowo było nie tylko na parkiecie, ale również na korytarzach i w salach lekcyjnych. To tam czekały na dzieci doświadczenia i tory przeszkód.
Po chwilach fizycznych i intelektualnych doznań, „akumulatory” ładowała wata cukrowa i popcorn. I znowu można było ruszyć do międzygalaktycznych pląsów.
Zwieńczeniem wspólnej podróży w kosmos z „trójką”, było zbudowanie i odpalenie mega rakiety.
ZOBACZ KONIECZNIE
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?