Artysta sam o sobie mówi, że jego wrażliwość na przyrodę była konstruowana w czasach dzieciństwa na przedmieściach rodzinnego Budapesztu, przepełnionych naturalnymi pejzażami.
- Jest analitycznym obserwatorem otaczającego go świata, natura fascynuje go nawet w najmniejszych, prawie niedostrzegalnych formach - mówi Paweł Warchoł, kurator wystawy. - Jest człowiekiem niesamowicie wrażliwym zarówno w życiu jak i w twórczości, jego dzieła rysunkowe cechuje niezwykła precyzja kreski oraz perfekcyjnie budowana kompozycja - dodaje Warchoł.
Józef Orci był uczestnikiem wielu plenerów. Dorocznie uczestniczy w Art.Camp organizowanym na węgierskiej Puszcie przez Révaya György, znawcę sztuki węgierskiej i kolekcjonera.
Ekspozycję w MDSM można będzie oglądać do 2 lipca.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?