- Oprócz blokady drogi zamierzamy złożyć pozew zbiorowy do prokuratury, który będzie dotyczył narażenia życia mieszkańców - mówi Zofia Wójcik, sołtys Zasola.
Mieszkańcy mają poparcie ze strony związków zawodowych KWK Brzeszcze oraz Teresy Jankowskiej, burmistrz Brzeszcz.
- Jako samorząd nie mamy władzy, by sami uregulować bieg rzeki. Ostatnie pismo od RZGW mówi, że znają sytuację w Zasolu, ale najwcześniej prace mogą ruszyć za dwa lata - tłumaczy Jankowska.
Przedstawiciel związków KWK Brzeszcze, Stanisław Studencki przypomniał o sytuacji zalania jednego z szybów w latach 80.
- Kopalnia też ma dużo do stracenia - mówi Studencki.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?