Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat oświęcimski. Zachowaj rozsądek, gdy w telefonie usłyszysz, że „twoje oszczędności są zagrożone”. Tak stracił 150 tys. złotych

Małgorzata Gleń
Małgorzata Gleń
Uważacie na oszustów podszywających się pod osoby zaufania publicznego
Uważacie na oszustów podszywających się pod osoby zaufania publicznego Policja
Mieszkaniec powiatu oświęcimskiego odebrał telefon i usłyszał, że hakerzy współpracujący z pracownikami banku, używając jego danych, próbują wypłacić oszczędności z jego konta. Dzwoniła do niego osoba podająca się za prokuratora. To był oszust! Mężczyzna stracił 150 tysięcy złotych, a ponadto na jego nazwisko zaciągnięty został kredyt na 60 tysięcy złotych.

Do zdarzenia doszło wczoraj, 6 lipca 2023 roku. Oszukany 76-letni mieszkańca powiatu oświęcimskiego, gdy zorientował się, że został oszukany zadzwoni na policję.

- Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że na jego telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna i podał, że jest prokuratorem prowadzącym śledztwo w sprawie pracowników banku, którzy współpracując z hakerami okradają konta klientów. Oszust przekazał również, że jedyną możliwością ocalenia pieniędzy jest przelanie ich na inne bezpieczne konto prokuratury - opowiada Małgorzata Jurecka, rzecznik oświęcimskiej policji.

Następnie oszust poinstruował pokrzywdzonego, aby podał wszystkie dane do konta oraz aby akceptował transakcje przychodzące na telefon komórkowy. Kiedy pokrzywdzony zaczął podejrzewać, że to oszustwo pojechał do swojego banku gdzie dowiedział się, że z jego konta zniknęło 150 tysięcy złotych, a ponadto został zaciągnięty kredyt w wysokości 60 tysięcy złotych.

Policjanci apelują o ostrożność. Hakerzy wykorzystują różne sposoby, aby dostać się do pieniędzy zgromadzonych na kontach bankowych

Policjanci apelują o ostrożność w chwili, gdy na telefon dzwoni osoba podająca się za policjanta, prokuratora czy pracownika banku informując, że konto zostało przejęte przez hakerów, którzy próbują skraść pieniądze lub zaciągnąć na nas kredyt. Niezależnie od tego z jakiego numeru ta osoba dzwoni, a także niezależnie od tego za kogo się podaje, każdą taką telefoniczną wiadomość należy traktować jako próbę oszustwa. W takiej sytuacji najlepiej rozłączyć się i samemu zadzwonić na infolinię banku lub pojechać do placówki bankowej, w celu powiadomienia o otrzymanej informacji, a także upewnienia się, że konto nie jest zagrożone.

Dworzec kolejowy w Oświęcimiu zmienia swoje oblicze

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Powiat oświęcimski. Zachowaj rozsądek, gdy w telefonie usłyszysz, że „twoje oszczędności są zagrożone”. Tak stracił 150 tys. złotych - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto