Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd Apelacyjny: Roman Olejarz, były burmistrz Kęt był tajnym współpracownikiem SB

Artur Drożdżak
Paweł Relikowski/Polskapresse
Donosił na kolegę z Fabryki Maszyn Budowlanych i Lokomotyw Bumar Fablok Chrzanów, miał informować Służbę Bezpieczeństwa o nastrojach wśród załogi czy sprawności urządzeń technologicznych...

We wtorek Sąd Apelacyjny w Krakowie potwierdził, że były burmistrz Kęt, a obecnie radny powiatu oświęcimskiego, był Tajnym Współpracownikiem o pseudonimie "Struktura" i skłamał w oświadczeniu lustracyjnym. Do kontaktów z oficerem SB dochodziło na przełomie 1980 i 1981 roku.

Wtedy Olejarz był starszym referentem do spraw technologicznych w chrzanowskich zakładach. Teraz, po ponad 30 latach, dopadła go przeszłość. Jeszcze jako burmistrz Kęt złożył w 2008 roku oświadczenie lustracyjne, że "nie był pracownikiem organów bezpieczeństwa państwa oraz tajnym współpracownikiem tych służb". Skłamał - uznał sąd.

Najpierw krakowski IPN zakwestionował oświadczenie, a teraz stwierdził to krakowski sąd. We wtorek zapadł prawomocny wyrok na samorządowca. Zgodnie z orzeczeniem Olejarz ma czteroletni zakaz pełnienia funkcji publicznych. Przez kolejne cztery lata nie będzie mógł być też wybierany do Sejmu, Senatu, Parlamentu Europejskiego oraz w wyborach samorządowych.

Sąd swój wyrok oparł w głównej mierze o wyjaśnienia lustrowanego, zeznania byłego esbeka i dokumenty znalezione w IPN, a pochodzące z Komendy Wojewódzkiej MO w Katowicach. Zachowała się teczka pracy TW "Struktura" oraz niektóre materiały na mikrofilmach.

Roman Olejarz w rozmowie telefonicznej mówi, że musi przemyśleć odwołanie się od niekorzystnego dla niego wyroku krakowskiego sądu i złożenie kasacji do Sądu Najwyższego.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto