Schody pełne śmieci i kawałków betonu w poniedziałek

- To miejsce jest sprzątane raz w tygodniu, a jeśli zachodzi taka konieczność to częściej - zapewnia Katarzyna Kwiecień, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Oświęcimiu. - Za porządek na schodach odpowiada Zakład Usług Komunalnych - tłumaczy.
Mieszkańcy Oświęcimia twierdzą, że to nieprawda. - To dlaczego nie znikły kawałki betonu, które odpadły ze stopni około miesiąca temu? - pyta Józef Wąsik, który codziennie chodzi schodami.
- Gdyby były czyszczone raz w tygodniu, nie byłoby tyle śmieci. Pełno tu starych petów, butelek, kapsli - dodaje Karolina Surma z Oświęcimia. - Nie dość, że jest tu odrażający zapach, to jeszcze wieczorami strach przechodzić, bo wszędzie pełno ludzi urządzających sobie libacje - tłumaczy dziewczyna.
Z zejścia od Rynku na bulwary i na bezpłatny parking korzysta wielu mieszkańców miasta i przyjezdnych. Oprócz śmieci problemem jest stan techniczny schodów. Co drugi stopień jest wyszczerbiony lub pokruszony. O sytuacji alarmowaliśmy Urząd Miasta z początkiem marca. W magistracie tłumaczono, że stan schodów jest wynikiem nagłych zmian pogody, beton był rozmrażany i zamrażany, przez co zaczął się kruszyć. Zapewniano także, że rozbite stopnie zostaną uzupełnione. Schody miały zostać naprawione natychmiast, jak tylko pozwoli na to aura, czyli na przełomie kwietnia i maja, w ramach tzw. remontów cząstkowych. Na razie nie widać ani ekip budowlanych ani sprzątających.