Starlinki wracają na niebo. Pierwszy przelot kosmicznego pociągu nad Małopolską nocą już z 5 na 6 czerwca. Warto patrzeć w niebo!

Misja Starlink Group 8-5 wyniosła na niską orbitę okołoziemską (LEO) kolejną grupę satelitów Starlink. Start rakiety Falcon 9 zaplanowany na 5 czerwca 2024 roku o godzinie 04:16 z Cape Canaveral na Florydzie odbył się o czasie. Zatem od dziś przez kilka kolejnych wieczorów i nocy będziemy mogli oglądać na niebie "kosmiczny pociąg".

Satelity Starlink pojawią się pierwszy raz o godzinie 00:01. Wyjdą z cienia Ziemi wysoko na wschodnim niebie w okolicach gwiazdozbioru Orła i przelecą w kierunku wschodniego horyzontu. Przelot ten potrwa około 4 minuty.

Kolejny przelot satelitów Starlink zobaczymy 90 minut później. O godzinie 1:31 Starlinki przelecą przez całe niebo z zachodu na wschód. Czas trwanie tego przelotu to blisko 8 minut. Kosmiczny pociąg przeleci bardzo blisko zenitu, co tylko sprzyja udanym obserwacjom.

Następny przelot kosmicznego pociągu zobaczymy 90 minut później, o 3:05. I ponownie Starlinki przelecą z zachodu na wschód przez cały nieboskłon.

Orbita Starlinków ma na tyle sprzyjający układ, że kosmiczny pociąg nad Polską powinien być widoczny również w kolejne dni.

System Starlink. Co o nim wiemy?
System Satelitów Starlink jest stworzony przez amerykańską firmę Space X, należącą do słynnego (i kontrowersyjnego) przedsiębiorcę, Elona Muska. Cały system docelowo ma posiadać aż około około 12 tys. satelitów umieszczonych na tzw. niskiej orbicie okołoziemskiej.

Celem systemu jest zapewnienie szybkiego i stabilnego internetu na całym świecie. W szczególny jest to istotne w miejscach, w których dotychczasowa sieć internetu była słabo dostępna, lub w ogóle niedostępna. Internet od Elona Muska ma być przy tym bardzo stabilny i generować prędkości pobierania między 100 Mb/s a 200 Mb/s .

Źródło: Nocne Niebo