55 biegaczy wyruszyło dzisiaj w Sztafecie Papieskiej z Oświęcimia do Wadowic. To była już dziewiąta edycja tego biegu organizowanego przez Oświęcimski Klub Biegacza "Zadyszka". - Po raz pierwszy pobiegliśmy w 2006 roku, aby w pierwszą rocznicę śmierci Jana Pawła II uczcić pamięć Ojca Świętego - mówi Andrzej Obstarczyk, prezes OKB "Zadyszka".
Jak dodaje, chętnych do startu w sztafecie byłoby więcej, ale ze względów organizacyjnych ich liczba musi być ograniczona. Biegacze wystartowali o 9.30 sprzed kaplicy św. Jacka księży salezjanów w Oświęcimiu. Wcześniej spotkali się w kaplicy z proboszczem parafii Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych ks. Markiem Dąbkiem, który im pobłogosławił przed biegiem oraz prezydentem Oświęcimia Januszem Chwierutem i wicestarostą oświęcimskim Zbigniewem Starcem, który sam stanął również na starcie. Biegacze mieli do pokonania 32 km. Byli eskortowani przez oświęcimską a potem wadowicką policję, a ponadto Służbę Maltańską. W komplecie dotarli do mety przy bazylice mniejszej w Wadowicach, gdzie zostali powitani przez miejscowych księży. W Wadowicach tradycyjnie także był czas na zjedzenie papieskiej kremówki w restauracji "Ogrodowa". - Startuję od pierwszej edycji. Cieszę się, że jako biegacz w ten sposób mogę oddać hołd Janowi Pawłowi II - powiedział Jacek Nizioł.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?