Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Unia Oświęcim podzieliła się punktami z MKS Trzebinią Siersza (1:1) w małopolskiej lidze juniorów

Jerzy Zaborski
MOSiR Unia Oświęcim z MKS Trzebinią Siersza, w derbach zachodniej Małopolski wojewódzkiej ligi juniorów, zafundowały kibicom 100 minut emocji. Wynik był sprawą otwartą do ostatniego gwizdka sędziego.

Zgodnie z oczekiwaniami, od początku na boisku rozgorzała walka. W 35 min z wolnego, sprzed linii pola karnego, nieco z prawej strony, uderzył Paweł Piskorz. Piłka odbiła się od przeciwnego słupka, a że nieco na przedpolu zagubił się Radosław Ratajczak, spadła ona na 5 metr, a Mateusz Niewczas przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.
_ - Brzuchem wepchnąłbym ją do siatk_i – skomentował „wyczyn” swojego podopiecznego Kacper Ślusarek, trener MKS.
Tuż przed przerwą Bartłomiej Michałek prostopadłym zagraniem uruchomił Karola Wąsika, który odważnie wpadł w pole karne, lobując Krzysztofa Pająka, ale piłki nie zdołał dosięgnąć Adrian Dwornik.
Po zmianie stron na skrzydle nieźle zamieszał Andrzej Dudek, a - jego dzieło - przyłożeniem nogi dokończył Paweł Piskorz. Zresztą bramka dla gości wisiała w powietrzu już w 46 min, kiedy minimalnie pomylił się Kacper Głowacz.
Mecz nabrał rumieńców w końcówce, kiedy w polu bramkowym upadł Artur Szostek, a pomógł mu w tym Damian Kurzymski. Sędzia wskazał „na wapno”, które na gola zamienił Paweł Semik.
Oświęcimianie poszli za ciosem. Już w doliczonym czasie, Krzysztof Pająk, przed polem karnym musiał powalić szarżującego Pawła Moskwika. Uratował zespół od utraty gola, ale sędzia usunął go z boiska. Wyrwany z ławki Dawid Pędziałek nie tylko obronił sprytny strzał z wolnego Semika, ale potem, po kornerze, wyjął piłkę zmierzającą pod poprzeczkę po uderzeniu Dwornika.
- Obiecałem Pędziałkowi debiut za tydzień, ale wszedł z konieczności i uratował zespół od utraty pełnej puli – skomentował Kapcer Ślusarek.

- Spodziewaliśmy się trudnych derbów i tak też one wyglądały – stwierdził Tomasz Wróbel, trener Unii. – Nie było pięknie, ale emocjonująco, a to też jest elementem piękna futbolu.

MOSiR Unia Oświęcim – MKS Trzebinia Siersza 1:1 (0:0)
0:1 Piskorz 57, 1:1 Semik 84 karny
Sędziował: Artur Borowski (Oświęcim). Czerwona kartka: K. Pająk (akcja ratunkowa 90+1). Żółte kartki: Kosiński, Semik, Moskwik – Filipek, Małodobry.

MOSiR Unia: Ratajczak – Szostek, Michałek, Wyroba, Kosiński (75 Wykręt), Bednarczyk (61 Żak), Semik, Znamirowski (80 Moskwik), Ochman – Dwornik, Wąsik.
MKS: K. Pająk – Piotrowski, Niewczas, Kurzymski, Grzebinoga – Filipek (82 Piędel), Gąsior, Małodobry, Piskorz (90+2 Pędziałek), Didek (90+5 Kurzański), Głowacz (90 Wnuk).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto