18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory Miss Ziemi Oświęcimskiej: Karolina Żydek o sobie [ZDJĘCIA]

Monika Pawłowska
Karolina Żydek,normalna dziewczyna
Karolina Żydek,normalna dziewczyna fot. Monika Pawłowska
Karolina Żydek, 18-latka z Kęt od 9 lipca nosi koronę Miss Ziemi Oświęcimskiej 2011 r.

Zobacz także: Wybory Miss Ziemi Oświęcimskiej [VIDEO]

Zobacz także: Wybory Miss Ziemi Oświęcimskiej [ZDJĘCIA]

Na dobry początek gratulacje dla ciebie, i od razu prośba męskiej części Czytelników. Jakie wymiary ma Miss Ziemi Oświęcimskiej?
Ostatnio trochę schudłam, więc muszę się zmierzyć... 87-63-92.

Skąd pomysł, żeby wziąć udział w wyborach najpiękniejszej?
Miewam różne, dziwne pomysły. W moim życiu ciągle coś musi się dziać, nie lubię siedzieć bezczynnie. Byłam już roznosicielem ulotek, ogrodnikiem, zajmowałam się końmi, pracowałam w galerii fotografii, pilnowałam dzieci na Rodos. Jestem jedynaczką, a dzieci uwielbiam. Nigdy niczego nie robiłam dla pieniędzy, a z pasji. Teraz też zapisałam się do wolontariatu na Euro 2012. Widziałam jak oni pracują, pomagają podczas igrzysk w Atenach i tak mi się spodobało, że sama postanowiłam spróbować. Wyniki będą znane dopiero we wrześniu. Byłam też wolontariuszką na warsztatach fotograficznych w Krakowie. To było cudowne doświadczenie, wiele się nauczyłam, poznałam nowe miejsca i ludzi. A o wyborach miss nigdy nie myślałam, nawet mi się to specjalnie nie podobało. Zdecydowałam się w ostatniej chwili i o mały włos spóźniłabym się na casting, bo nie miałam czym dojechać do Oświęcimia. Zawieźli mnie znajomi koleżanki. Wpadłam do sali dosłownie pięć minut przed zamknięciem.

No i nie mielibyśmy Miss Karoliny. Teraz już byś nie miała takiego problemu, nareszcie masz upragnione prawo jazdy.
Zdałam w poniedziałek. Mówi się do trzech razy sztuka, a w moim przypadku to było do czterech. Tak się cieszę, że to już mam za sobą. To były dwa najpiękniejsze prezenty ostatnich dni. W sobotę korona najpiękniejszej, a zaraz potem "prawko".

Jak wspominasz wybory Miss Ziemi Oświęcimskiej?
Było bardzo sympatycznie, choć nie ukrywam, że miałam obawy. Mama mnie trochę nastraszyła, zresztą tyle się czyta i słyszy o przypadkach werbowania dziewcząt do jakiś dziwnych agencji. Moje obawy szybko prysły. Wszystko było w porządku, a dziewczyny były po prostu super, nie było jakiejś zawiści czy rywalizacji. Bardzo polubiłyśmy się z Agnieszką Maj. Szczerze mówiąc, myślałam, że ona wygra. Byłam zaskoczona, kiedy usłyszałam swoje nazwisko. Będę pamiętać te szczere gratulacje, uściski i... odciski. Trzy razy w tygodniu sześć godzin prób, ciągłego powtarzania układów choreograficznych w butach na wysokich obcasach dało się we znaki. Do dziś mnie nogi bolą.

Jak zareagowali na wieść o koronie najpiękniejszej najbliżsi, sąsiedzi, znajomi?
Rodzina i mój ukochany Patryk bardzo się cieszyli, sąsiedzi chyba nawet nie wiedzą. Byłam trochę zdziwiona, że lokalne media nie odnotowały tego wydarzenia, ale za to zadzwonili do mnie z gratulacjami z siłowni w Kętach i zaproponowali karnet ze zniżką. Gratulacje składali mi też internauci, choć nie brakuje też krytycznych i mało sympatycznych wpisów, ale się nimi nie przejmuję. Każdy ma inny gust. Miss Polonia też nie wszystkim się podoba.

Główną nagrodą jest wycieczka o wartości dwóch tysięcy złotych. Wybrałaś już datę i miejsce?
Trochę dopłacimy, ale za to będę mogła spędzić tydzień z moim Patrykiem w Tunezji. Już się nie mogę doczekać, bo wyjazd w sierpniu. Wybraliśmy taki termin, żeby pierwszego września pojawić się w szkole z piękną opalenizną. Chodzę do Liceum Ogólnokształcącego imienia Marii Dąbrowskiej w Kętach.

Chyba lubisz ciepłe kraje i samoloty?
Mam to we krwi. Pierwszy raz leciałam, kiedy mama była w ósmym miesiącu ciąży. W Atenach nie chcieli jej wpuścić na pokład samolotu. Na szczęście pilotem był Polak i mama tak go przekonała, wręcz zapewniła, że nie urodzi w samolocie, że pozwolił nam wrócić do Polski.

Wakacje szybko zlecą, od września z tą wymarzoną opalenizną znajdziesz się w maturalnej klasie.
Aż się boję tej matury, zwłaszcza, że zbiegnie się z wyborami Miss Beskidów. Nie wiem, jak sobie z tym wszystkich poradzę, czy uda się pogodzić jedno z drugim. Ale jak będę musiała wybrać, to oczywiście maturę, bo to najważniejsze.

Jakie plany po maturze, co chcesz studiować, kim zostać w życiu?
Jak byłam mała, to bardzo chciałam być archeologiem, to zamiłowanie pozostało, po prostu uwielbiam historię i chyba ten przedmiot wybiorę do matury. Bardzo też chciałam być księżniczką, ale dziadek szybko mi wytłumaczył, że to nie jest zawód. Teraz myślę o marketingu, reklamie, takiej agencji jak ta, która zorganizowała te wybory. Modelką nie zostanę, bo jestem za niska. Mam tylko 170 centymetrów wzrostu. Bardzo interesuje mnie moda, uwielbiam chodzić po "ciucholandach", skupuję ciuchy, potem stylizuję modelki i robię zdjęcia. Świetna zabawa, pomysłów nie brakuje, tylko trochę techniki.

Czego powinniśmy ci teraz życzyć?
Udanych wakacji i zdania matury, żeby nie było jak z prawem jazdy.

Rozmawiała Monika Pawłowska

Jesteś atrakcyjna? Masz w sobie to „coś”?**Zostań Miss Lata Małopolski 2011!**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video! Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto