Zmodernizowane lądowisko dla helikopterów LPR i nowoczesny sprzęt medyczny dla Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu [ZDJĘCIA]

- Cieszę się, że do naszego szpitala trafił nowoczesny sprzęt, a medicoptery będą mogły lądować na bezpiecznym, w pełni przystosowanym do zaostrzonych przepisów szpitalnym lądowisku

- mówi wicestarosta oświęcimski Paweł Kobielusz. - Lądowisko musiało zostać przebudowane, gdyż zmieniły się przepisy o szpitalnych oddziałach ratunkowych.  Co prawda w ustawie z 2019 r. jest określony czas na dostosowanie się do nowych wymagań, ale postanowiliśmy zrobić to niezwłocznie - dodaje.

Dyrektor szpitala Edward Piechulek podziękował Zarządowi Powiatu w Oświęcimiu za sfinansowanie tej ważnej inwestycji.

- W ramach tej inwestycji, która kosztowała blisko pół miliona złotych, zmieniliśmy pokrycie lądowiska, oświetlenie oraz nawigację – mówi dyrektor Edward Piechulek. - W tygodniu mamy średnio 3-4 loty, czasem także w nocy – dodaje.

Z kolei władzom samorządu wojewódzkiego Edward Piechulek podziękował za pomoc w zakupie sprzętu medycznego. Środki w wysokości ponad 2,3 mln zł pochodziły z Małopolskiej Tarczy Antykryzysowej. Powiatowa lecznica wzbogaciła się m.in. o dwie dobrze wyposażone karetki ratunkowe, aparat przyłóżkowy rtg, dwa aparaty usg, ekg, defibrylator, pompy dwustrzykawkowe, materace przeciwodleżynowe, łóżka do intensywnej terapii, wózki do transportu pacjentów.

Wspólnie ze starostwem powiatowym w Oświęcimiu, trwa budowa przewiązek między szpitalnymi budynkami. To koszt blisko 6 mln. zł. Na tym nie koniec inwestycji.

- Natomiast wespół z Województwem Małopolskim planujemy sfinansowanie zakupu najnowszej klasy 128-rzędowego tomografu za około 3,2 mln zł – mówi wicestarosta Paweł Kobielusz. - Mówiąc kolokwialnie to mercedes wśród tomagrafów, a już z pełną powagą, to bardzo ważne narzędzie diagnostyczne.  Już teraz myślimy o kolejnej ważnej inwestycji, czyli o remoncie oddziału dziecięcego – dodaje.

Obecnie w szpitalu pracuje tomograf 16-rzędowy. Dziennie wykonywanych jest ok. 60 badań.

– Dla tego aparatu to bardzo dużo. Nowy sprzęt zdecydowanie skróci czas przeprowadzenia da
nego badania

 - mówi dyrektor Edward Piechulek.

FLESZ - Polski lek na COVID-19